Gniew. Radny Grzegorz Wasielewski startuje na burmistrza

- Uważam, że to dobry moment, aby oficjalnie zakomunikować Wam, iż w zbliżających się wyborach samorządowych będę kandydował na urząd Burmistrza Miasta i Gminy Gniew - napisał na swoim facebookowym profilu. - Jest to dla mnie bardzo ważna, życiowa decyzja, poparta ponad dwudziestoletnią społeczną pracą na rzecz naszej Małej Ojczyzny.
Kandydat podkreślił, że z liczną grupą mieszkańców miał okazję współpracować przy wielu sprawach dotyczących miasta i gminy Gniew. - To Wy, przekonaliście mnie do próby podjęcia się misji zarządzania naszą gminą - zaznaczył na facebooku.

Grzegorz Wasielewski przyznaje, że społecznikiem jest praktycznie od młodzieńczych lat. - Ktoś kiedyś powiedział, że w moich żyłach płynie Gniew - uśmiecha się kandydat. - Tak, ale ten, który kieruje mną inspiruje mnie do czynienia zmian i walki o lepsze jutro.
Lista projektów, w które angażował się Grzegorz Wasielewski jest dość pokaźna. - Uważam, że aktywność i pasja w działaniu są gwarantem skuteczności - mówi . - Zdaję sobie doskonale sprawę z ogromu wyzwań jakie stoją przed przyszłym włodarzem Gminy Gniew. Jestem jednak gotowy i przekonany co do moich predyspozycji zarówno w znajomości samorządu, jak i cech, które pozwolą mi walczyć do końca o wiele ważnych inwestycji. Gmina Gniew jak nigdy dotąd potrzebuje lidera i dobrego gospodarza.

Grzegorz Wasilewski zapowiada zawiązanie koalicji w postaci niezależnego, bezpartyjnego Komitetu Wyborczego z ludźmi pełnymi pasji i energii oraz nasz Program Aktywnie i Skutecznie. Rejestracja Komitetu oraz Konferencja Programowa odbędzie się po oficjalnym ogłoszeniu terminu wyborów.

O start w wyborach samorządowych zapytaliśmy burmistrz obecnie kierującą gminą Gniew. - Nie będę startowała w najbliższych wyborach - mówi Maria Taraszkiewicz-Gurzyńska. - Absolutnie nie. Burmistrzem byłam już cztery kadencje, to 16 lat. I wystarczy. Pora na przysłowiową zmianę warty.
Czym, zdaniem pani burmistrz, powinien charakteryzować się włodarz gminy? - Przede wszystkim życzliwością w stosunku do ludzi - podkreśla Maria Taraszkiewicz-Gurzyńska. - To jest najważniejsze. Musi też być po prostu skuteczny. A czego powinien się spodziewać obejmując urząd? Jest to ciężka praca i nie zawsze wdzięczna.