Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wypalanie traw w powiecie tczewskim: przyroda znowu w niebezpieczeństwie!

Przemysław Zieliński
Pożary nieużytków mogą przenieść się na zabudowania.
Pożary nieużytków mogą przenieść się na zabudowania. PRZEMYSŁAW ZIELIŃSKI
Już ponad 40 razy strażacy z powiatu tczewskiego wyjeżdżali do pożarów traw. A jest to dopiero początek tego typu interwencji...

Problem pojawia się co roku. Gdy tylko przychodzi wiosna, zeszłoroczna wysuszona roślinność pada ofiara podpaleń. W ubiegłym roku takich zdarzeń było ponad 200, co stanowi 37 proc. wszystkich pożarów w powiecie w 2014 r. W tym roku najwięcej interwencji odnotowano jak dotąd na obrzeżach Tczewa i w gminie Tczew.

- Wielu nie zdaje sobie sprawy, że wypalanie roślinności jest niedozwolone i bardzo niebezpieczne - przypomina kpt. Zbigniew Rzepka, zastępca komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Tczewie.

Odpowiedzialny za takie niszczenie przyrody jest oczywiście człowiek. Coraz rzadziej sprawcami podpaleń są rolnicy, którym za wypalanie traw grozi zmniejszenie lub nawet odebranie dopłat bezpośrednich. Częściej za to roślinność jest podpalana dla zabawy przez osoby nieletnie lub z nieuwagi.

Wciąż też panuje błędne przekonanie, że wypalanie traw i nieużytków rolnych użyźnia glebę i powoduje szybszy i bujniejszy odrost trawy. W rzeczywistości wypalanie prowadzi do nieodwracalnych i niekorzystnych zmian w przyrodzie. Ziemia wyjaławia się, giną pożyteczne owady, pisklęta ptaków i małe ssaki. Do atmosfery przedostaje się szereg związków chemicznych będących truciznami zarówno dla ludzi, jak i zwierząt. Wypalanie traw jest również przyczyną wielu pożarów, które mogą doprowadzić do wypadków śmiertelnych, a duże zadymienie potrafi zmniejszyć widoczność na drodze, wywołując kolizje i wypadki.

- To także ogromne zagrożenie dla lasów, ponieważ niejednokrotnie błahy pożar nieużytków przenosi się na obszary leśne, niszcząc bezpowrotnie bezcenne drzewostany - dodaje kpt. Rzepka. - Znane są też w kraju przypadki, kiedy pożar z trawy rozprzestrzeniał się na zabudowania i ginęli ludzie. Trzeba też zdawać sobie sprawę z tego, że każda interwencja straży pożarnej to poważny wydatek finansowy. Koszty środków gaśniczych, paliwo, zużyty sprzęt. Co gorsza, strażacy zaangażowani do akcji gaszenia pożarów traw, łąk i nieużytków w tym samym czasie mogą być potrzebni w innym miejscu.

Sprawcom podpaleń grozi nagana, grzywna, a w przypadku sprowadzenia zagrożenia dla życia lub zdrowia wielu osób nawet kara pozbawienia wolności od roku do 10 lat.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniew.naszemiasto.pl Nasze Miasto