Do zdarzenia doszło pod koniec stycznia br. Według relacji 15-latki, do napadu doszło, gdy otwierała drzwi klatki schodowej - napastniczka podbiegła do niej z tyłu i pchnęła do środka.
- Upadłam na posadzkę, a ona zaczęła mnie kopać w głowę - mówiła niedawno dziewczyna. - Krzyczała, że chętnie zobaczyłaby mnie w trumnie i że nie mam się skarżyć na dwie koleżanki z klasy. Podała przy tym ich nazwiska.
Dziewczyna jest przekonana, że w napadzie brało też udział dwóch chłopaków, ale nie udało się jej zobaczyć ich twarzy. - Na początku rękoma musiałam zasłaniać głowę przed kopniakami, później straciłam przytomność - dodała.
Matka dziewczyny o sprawie powiadomiła policję. - Prowadzimy postępowanie. Na razie nie ujęliśmy sprawców - mówi asp. sztab. Dariusz Górski, rzecznik tczewskiej policji.
Tomasz Szulc, dyrektor Gimnazjum nr 3 zapewnia, że rozmawiano z uczennicami. - Jak na razie konflikt jest zażegnany. Trudno mi powiedzieć, co będzie w przyszłości, ale klasa jest na bieżąco monitorowana - wyjaśnia. - Policja póki co nie informuje nas o postępie swoich prac.
Matka poszkodowanej przyznaje, że od czasu napadu nic złego jej córce się nie stało. - Niemniej obawiam się, że później konflikt się odrodzi - martwi się i dodaje, że siniaki zniknęły z ciała dziewczyny, ale wciąż pozostają zadrapania. - Oby tylko nie miała blizn.
Tymczasem tczewska radna Gertruda Pierzynowska oczekuje na kontrolę gimnazjum. Chce, by urzędnicy ratusza, pod który podlega placówka przyjrzeli się, jak przebiega tam proces wychowawczy uczniów. Taką ustną propozycję przekazała Sylwii Olek, zastępcy naczelnika Wydziału Oświaty w Urzędzie Miejskim w Tczewie.
- Jeśli policja zaleci nam taką kontrolę w szkole, to się do tego dostosujemy - zapewnia Olek.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
