Jak poinformował nas Paweł Biedziak, rzecznik prasowy NIK w Warszawie, kontrolowany jest Pomorski Urząd Wojewódzki w Gdańsku, Urząd Miejski i Starostwo Powiatowe w Tczewie, Urząd Miasta i Gminy Pelplin oraz Urząd Miasta i Gminy Gniew. Wspomniane instytucje leżą nad Wisłą.
- Kontrole nie są efektem tegorocznej powodzi, lecz rutynowym działaniem NIK - zaznacza Paweł Biedziak. - Wcześniej były już prowadzone takie audyty, a objęte nimi instytucje w województwie pomorskim zostały wybrane losowo.
Jak ustaliliśmy w Urzędzie Miejskim w Tczewie, pracownicy delegatury NIK w Gdańsku sprawdzają, m.in. jak wyglądają plany reagowania kryzysowego.
NIK bada też inne urzędy w kraju.
- Na Dolnym Śląsku weryfikujemy, jak udzielana była pomoc publiczna powodzianom i jak sprawa wygląda teraz - dodaje rzecznik NIK. - Z kolei w Krakowie przyglądamy się wałom przeciwpowodziowym (podczas tegorocznej powodzi Wisła przerwała tam wały w kilku miejscach - dop. aut.).
Wszystkie działania mają pozwolić na wyciągniecie wniosków, by w przyszłości uniknąć ewentualnych problemów. Kontrole w całym kraju potrwają do lutego przyszłego roku, a w pomorskich miastach mają się zakończyć jeszcze w grudniu tego roku, gdyż eksperci sprawdzają już procedury.
Po zakończeniu wszystkich prac powstaną raporty, a urzędnicy i mieszkańcy będą mogli poznać, co ustaliła Najwyższa Izba Kontroli. Do tematu na pewno jeszcze wrócimy, przedstawiając wyniki tych kontroli.
Z wielką wodą walczyły też Żuławy i Powiśle
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?