Kociewie nie należało do regionów zasobnych. Ziemie były tu nieurodzajne, do morza daleko. Siłą rzeczy podstawą kuchni były składniki, które każda gospodyni miała pod ręką lub w przydomowym ogródku. Stąd kociewska kuchnia będzie się głównie opierać o ziemniaki, brukiew, kapustę, cebulę i mleko od kozy z własnego chowu. Przygotowywano też potrawy z ryb żyjących w kociewskich jeziorach i rzekach.
W niektórych częściach regionu wykorzystywano grzyby, owoce leśne i żurawinę. W południowej części Kociewia, gdzie leży fragment polskiego zagłębia śliwkowego, Dolina Dolnej Wisły, popularne były też powidła śliwkowe i desery na nich oparte.
Najczęściej na kociewskich stołach gościły zupy. Do najpopularniejszych należała parzybroda, czyli kapuśniak z białej kapusty, brukiew na gęsinie oraz ubogo okraszony warzywny wywar - gapsi rosół, znany także jako poryraj.
Jedzono też śledzie, w tym marynowane w cebuli i kozim mleku, a w rodzinach biedniejszych ślepego śledzia, czyli posiekaną w piórka cebulę, lekko podgotowaną w zalewie octowej z dodatkiem ziela angielskiego, którą potem podawano do pólków (ziemniaków w mundurkach).
WARTO WIEDZIEĆ
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?