Przypomnijmy, że Jan Kulas był czwartym w kolejce do zastąpienia w sejmowych ławach byłego ministra infrastruktury, który 2 stycznia zrezygnował z mandatu po tym, jak został skazany na 20 tys. zł grzywny za składanie fałszywych oświadczeń majątkowych. Zamiast Nowaka do Sejmu mogli wejść Piotr Ołowski (szef Urzędu Lotnictwa Cywilnego), Tomasz Arabski (ambasador RP w Hiszpanii i Andorze) oraz Paweł Orłowski (wiceminister infrastruktury i rozwoju). Dwaj pierwsi zrezygnowali z tej możliwości, ale zagadką była ostateczna decyzja Orłowskiego. Wreszcie ogłosił ją na portalu społecznościowym:
- „Ze względu na obowiązki pełnione w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju i chęć doprowadzenia powierzonych mi zadań do końca, zdecydowałem, że nie przyjmę mandatu posła. Dziękuję raz jeszcze za wsparcie udzielone mi w wyborach do Sejmu w 2011 r. i liczę na zrozumienie” - napisał Paweł Orłowski.
Jan Kulas, były już radny Rady Powiatu Tczewskiego, otrzymał od marszałka Sejmu propozycję objęcia mandatu poselskiego, a w środę, 11 lutego, złożył w Sejmie ślubowanie.
- W wyborach parlamentarnych otrzymałem ponad 7 tys. głosów. Czuję się zobowiązany wobec tak licznej grupy osób, które wtedy mi zaufały - mówi Kulas. - Także podczas ostatniej kampanii samorządowej, wielu ludzi przekonywało mnie, że bardziej widziałoby mnie w Sejmie niż w Radzie Powiatu. Od lat głoszę, że Tczew, jako czwarte co do wielkości miasto w województwie, powinien mieć nawet dwóch parlamentarzystów.
ZOBACZ ŚLUBOWANIE POSŁA JANA KULASA
Czytaj więcej w piątkowym, papierowym wydaniu "Dziennika Tczewskiego".
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?