Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Radni w Tczewie nie chcą więcej alkoholu

Sebastian Dadaczyński
Tczewscy radni nie zgodzili się na zwiększenie z 75 do 80 punktów sprzedaży napojów zawierających powyżej 4,5 proc. alkoholu. Jak tłumaczą przeciwnicy, nie chcą w ten sposób jeszcze bardziej rozpijać społeczeństwa.

Pomysłodawcą projektu uchwały był radny Roman Kucharski z PO. Jak powiedział, obecnie trzech przedsiębiorców chce otworzyć sklepy z mocniejszymi trunkami, ale w ratuszu nie ma wolnych licencji na ich sprzedaż. Stąd zaproponował, aby rada zgodziła się na zwiększenie koncesji o pięć kolejnych, tak, aby otrzymali je już zainteresowani, a dwie pozostałe były w urzędzie wolne na przyszłość.

Jak, m.in. tłumaczy radny Kucharski, nie ma sensu blokować takich inwestycji, gdyż nawet jeśli nie powstaną dodatkowe sklepy, to zainteresowani wysokoprocentowym trunkiem pójdą go zakupić kawałek dalej.
Argumenty nie przekonały wszystkich radnych. Większość, bo 11 osób, była przeciwna uchwale, 2 osoby się wstrzymały od głosu, a 6 było za projektem. Wśród przeciwników była m.in. Bogumiła Jeszke, radna z klubu PiS. Jak tłumaczyła, na swoim osiedlu Staszica widzi tyle skutków nadmiernego picia alkoholu, że zawsze stara się ograniczać liczbę nowych punktów. Zwłaszcza z myślą o młodzieży. - Sama mam trzech synów i mam nadzieję, że nigdy nie będzie im łatwo dotrzeć do tych punktów - dodaje. - Wiem, że niektórzy mogą powiedzieć, że skoro nie kupi się alkoholu w punkcie A, to przejdzie się do B, ale zawsze będzie to już trudniejsze. Droga do sklepu z trunkami się wydłuży i być może ktoś zrezygnuje w tym momencie z zakupów.
Sprawa zapewne powróci, kiedy ukonstytuuje się nowa rada. Nastąpi to po wyborach samorządowych.

Dlaczego radny Kucharski optował za zwiększeniem liczby koncesji przeczytasz w "Dzienniku Bałtyckim" z 11 października

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniew.naszemiasto.pl Nasze Miasto