Opalenie: gdzie jest sprawca podwójnej zbrodni?

W tej sprawie przesłuchano dotąd kilkudziesięciu świadków. Przeprowadzono również wiele innych czynności procesowych i operacyjnych. Komendant tczewskiej policji powołał do pracy przy tej sprawie siedmioosobową grupę doświadczonych policjantów. Pomagają im funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku oraz policjanci pracujący w różnych laboratoriach. Nadal jednak nie odkryto, kto ich zabił. W tej sprawie nikogo dotąd nie zatrzymano.

Przypomnijmy, do zbrodni doszło we wrześniu br. Ciała 55-letniego mężczyzny i 44-letniej kobiety znaleziono w domu jednorodzinnym w Opaleniu 24 września. Makabrycznego odkrycia dokonał syn kobiety, zaniepokojony brakiem od jakiegoś czasu kontaktu ze strony matki. Nie wiadomo dokładnie, kiedy zabito parę.

Mężczyzna miał przeciętą skórę szyi i wykrwawił się, natomiast kobieta rany kłute szyi i przeciętą tętnicę szyjną. Na miejscu zabezpieczono ok. 150 śladów.
- Wciąż analizujemy zebrane na miejscu zdarzenia ślady, wysyłamy je do badań - wyjaśnia asp. sztab. Dariusz Górski, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Tczewie - Część ekspertyz jest już gotowa, na część jeszcze czekamy. Najwięcej czasu zajmuje uzyskanie wyników badań śladów biologicznych. To bardzo żmudna praca, której efekty uzyskuje się nieraz po kilku miesiącach. Mam nadzieję, że już niedługo będziemy posiadali pełna wiedzę na temat tej sprawy i takie dowody, które pozwolą na zatrzymanie sprawcy i przedstawienie mu zarzutów.

Jakie motywy bierze się pod uwagę w tej zbrodni?- Przy takich sprawach badanych jest zawsze wiele wątków - twierdzi Górski. - Podobnie jest i w tym przypadku. Dla dobra śledztwa nie mogę powiedzieć, jakie wątki są naszym zdaniem najbardziej prawdopodobne. Mam nadzieję, że na to pytanie już niedługo będziemy w stanie odpowiedzieć.

O zbrodni pisaliśmy tutaj

Rzecznik zapewnia, że policjanci, którzy zajmują się tą sprawą, na bieżąco analizują wyniki badań oraz przesłuchują osoby, które jak wynika z analizy materiałów mogą wnieść do śledztwa jeszcze coś nowego. - Wszystkim nam zależy, by ta sprawa została rozwiązana jak najszybciej - dodaje przedstawiciel tczewskiej policji..