MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Las w Rokitkach Tczewskich tonie w śmieciach [ZDJĘCIA]

Jagoda Kicka
Jagoda Kicka
Wyrzucanie śmieci w lesie nie od dziś stanowi problem, którego nikt nie potrafi ostatecznie rozwiązać. Tym razem ze śmieciowym problemem borykają się mieszkańcy Rokitek Tczewskich. Ktoś regularnie zaśmieca ich las.

Problem ze śmieciami w rokickim lesie nie jest nowością. Ktoś regularnie porzuca tam worki z odpadami, niszczy drzewa.

- Problem ciągle narasta. Od czerwca 2019 do lipca tego roku przybyło choinek i drzew wyciętych w naszym lesie. Takich miejsc ze śmieci jest sporo - mówi pani Anna, jedna z mieszkanek Rokitek Tczewskich.

Mieszkańcy często korzystają z lasu w celach rekreacyjnych. Do tej pory sami starali się zadbać o porządek na tych terenach.

- Chodzimy do lasu na grzyby rok w rok i naprawdę jest z roku na rok gorzej. Cięgle zbieramy śmieci. Widujemy też jak inni ludzie starają się ogarnąć ten syf, ale to i tak nic nie daje, bo w miejsce pozbieranych pojawiają się nowe i to jeszcze wiecej - mówi nasza rozmówczyni.

Kto jest właścicielem terenów?

Niestety, aby ktoś zajął się "śmieciowym" problemem potrzebne jest ustalenie - kto jest właścicielem terenów. Według mieszkańców las znajduje się na byłych terenach wojskkowych, więc Gmina Tczew nie za wiele może tu zdziałać.

- Właścicielem działek "leśnych" w tym rejonie jest kilka podmiotów: Lasy Państwowe, Gmina Tczew (drogi), czy też osoby prywatne - wyjaśnia Michał Ciecholewski z Urzędu Gminy Tczew.

Skierowaliśmy, więc pytanie o właściciela do Urzędu Miasta. Okazuje się, że miasto niekoniecznie musi być odpowiedzialne za te działki.

- Prawdopodobnie chodzi o obszar byłego poligonu. Nie jest on własnością miasta, ale należy do Skarbu Państwa, w którego imieniu zarządza nim Krajowy Zasób Nieruchomości i to on jest odpowiedzialny za utrzymanie tam porządku - informuje Małgorzata Mykowska, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Tczewie. - Z naszej strony sprawa została przekazana Straży Miejskiej, która będzie monitorowała ten teren - dodaje.

Skąd bierze się problem z dzikimi wysypiskami?

Uchwalona w lipcu 2019 r. nowa ustawa śmieciowa (formalnie: ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach) nie rozwiązała problemów z porzuconymi w lesie śmieciami.

- Każdy zdeklarował najmniejsza ilość po to aby, odczepiono się" od nich. Nadwyżki śmieci niezdeklarowanych lecą w las - mówi Karol Skonieczny Starszy Specjalista Służby Leśnej Dział Gospodarki Leśnej z Nadleśnictwa Starogard Gdański. Obywatele od stycznia muszą płacić za utylizację elektro śmieci. Suma summarum części samochodowe i sprzęty AGD trafiają do lasów. Najłatwiej wyrzucić do lasu, bo leśnicy w ciągu kilku dni posprzątają. Tak było do jakiegoś czasu - dodaje.

Nad procedurami związanymi z dzikimi wysypiskami czuwa Straż Leśna. Dzikie wysypiska szpecą krajobraz leśny, odstraszając turystów, a mieszkańcom okolicznych osiedli wystawiają niechlubną wizytówkę. Rozrzucone śmieci w lesie niosą również poważne zagrożenie dla środowiska.

Dlaczego śmieci w lesie są tak niebezpieczne?

  • W przeciwieństwie do wysypisk legalnych nie są one oddzielone od gleby kilkoma warstwami wytrzymałej folii oraz warstwą żużlu stanowiących barierę dla toksycznych substancji. Brak tych zabezpieczeń sprawia, że szkodliwe substancje dostają się do gleby i wód gruntowych, powodując ich skażenie. W obrębie dzikich wysypisk notuje się podwyższone koncentracje metali ciężkich, które nie są obojętne dla naszego zdrowia.
  • Rozrzucone odpady z czasem zaczynają się rozkładać - następuje rozwój bakterii chorobotwórczych i niebezpiecznych grzybów, a nieprzyjemne dla człowieka zapachy przyciągają zwierzęta roznoszące choroby – szczury, komary, muchy.
  • Powstające na dzikim wysypisku gazy, takie jak siarkowodór i metan doprowadzić mogą do samozapłonu odpadów, a tym samym pożaru lasu; uwalniane podczas spalania trujące gazy dostają się do atmosfery, gleby i wody.
  • Torebki foliowe trafiające na wysypiska są mogą zostać połknięte przez zwierzęta, co może doprowadzić do ich śmierci. Odłamki szkła lub metalu powodują okaleczenia, a linki oraz sznurki, znoszone przez ptaki do gniazd – plątanie nóg piskląt.
od 7 lat
Wideo

Ukraina rozpocznie oficjalne rozmowy o przystąpieniu do UE

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniew.naszemiasto.pl Nasze Miasto