Informacja o zatrzymaniu 54-latka z powiatu tczewskiego, podejrzanego o wielokrotne gwałty i molestowanie swojej pasierbicy, która w ubiegłym tygodniu obiegła polskie media, zbulwersowała opinię publiczną.
- Czy jest odpowiednia kara dla takiego człowieka? - zastanawia się pani Monika z Tczewa. - Jak można krzywdzić tak bliską sobie osobę? Czy matka dziewczyny o niczym nie wiedziała, czy może nie chciała wiedzieć i widzieć cierpienia swojego dziecka? Co z resztą rodziny i sąsiadami?
- Przecież to okropne. Jak tak można? - pyta na naszym portalu internauta „Pendes”. - Zauważyłem dziwną rzecz. Częściej brutalnym katem będzie ojczym niż ojciec. Tylko dlaczego ojczym zapomina, że powinien ojca zastępować w każdym calu i jeśli już czymś się różnić, to starać się być lepszym od ojca, który albo nie żyje albo zawiódł.
Pytań wokół tej sprawy jest więcej, ale śledczy nie chcą mówić o szczegółach sprawy. Przypomnijmy, że dramat 19-letniej obecnie dziewczyny trwał przez sześć lat.
- Możliwe, że ze względu na okoliczności zdarzenia i przepisy postępowania w takich przypadkach zostaną zlecone badania psychiatryczne oraz opinia biegłego seksuologa - tłumaczy Kajetan Gościak, prokurator rejonowy w Tczewie.
PRZEZ 6 LAT OJCZYM GWAŁCIŁ PASIERBICĘ?
Czytaj więcej w piątkowym, papierowym wydaniu „Dziennika Tczewskiego”
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?