Zatrzymany 26-latek uszkodził dystrybutor i przyjechał samochodem pomimo zakazu

21 kwietnia br. tczewscy kryminalni ustalili, że na terenie jednej ze stacji paliw doszło do przestępstwa uszkodzenia mienia.

- Zajmujący się sprawą policjanci ustalili, że sprawca przyjechał na jedną z tczewskich stacji paliw i podczas tankowania mercedesa pistoletem do tankowania paliwa zaczął uderzać w dystrybutor i go uszkodził - wyjaśnia asp. sztab. Dawid Krajewski, rzecznik prasowy policji w Tczewie.

Stróże prawa ustalili, że w wyniku tego przestępstwa powstały straty w wysokości prawie 4,5 tys. złotych.

Funkcjonariusze z wydziału kryminalnego ustalili, że związek z tym przestępstwem ma 26-letni mieszkaniec powiatu tczewskiego. Mundurowi zatrzymali i doprowadzili 26-latka do miejscowej komendy.

- Śledczy dodatkowo ustalili, że zatrzymany mężczyzna popełnił kolejne przestępstwo, gdyż miał aktywny zakaz prowadzenia pojazdów, a na stację paliw przyjechał sam mercedesem - dodaje Krajewski.

Śledczy przedstawili 26-letniemu mieszkańcowi powiatu tczewskiego zarzuty dotyczące uszkodzenia mienia oraz złamania zakazu sądowego, do których się przyznał. Teraz jego losem zajmie się sąd.

Za te przestępstwa grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.