Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gniew: spór o szkoły podstawowe. Jedna czy dwie?

Anna Kordunowska
Szkoła Podstawowa w Gniewie.
Szkoła Podstawowa w Gniewie. Archiwum
W myśl nowej ustawy o reformie edukacji, od września bieżącego roku, szkoły podstawowe prowadzone będę w ośmioklasowym systemie, gimnazja natomiast zostaną zlikwidowane. Na terenie gminy Gniew nadal nie milknie spór dotyczący zmiany organizacji sieci szkół.

Według aktualnego projektu uchwały, wraz z początkiem nowego roku szkolnego, w Gniewie powinny powstać dwie odrębne placówki edukacyjne. Gimnazjum w Gniewie im. Generała Józefa Hallera miałoby wówczas przekształcić się w ośmioletnią Szkołę Podstawową nr 2, która funkcjonowałaby pod tym samym imieniem. Ciągle jednak trwają spekulacje czy lepszym rozwiązaniem byłoby utworzenie jednej, czy dwóch szkół.

- Dla nas najbardziej liczy się dobro dzieci - mówią zgodnie Jakub Cybura oraz Anna Krause-Olech przewodniczący Rad Rodziców Szkoły Podstawowej i Gimnazjum w Gniewie. - Uważamy, że dwie odrębne placówki będą lepszym rozwiązaniem. Kameralne szkoły, osobna dyrekcja i kadra będą miały wpływ na lepszy rozwój naszych dzieci. Wariant ten wydaje się być bardziej przyjazny i bezpieczniejszy. Dzieci będą dobrze znały nauczycieli, a nauczyciele lepiej poznają problemy i potrzeby uczniów.

Kolejnym argumentem obu przewodniczących jest to, że to oni reprezentują głos rodziców, bowiem to właśnie przez nich zostali wybrani. Nie rozumieją również argumentu przytaczanego przez niektórych radnych na ostatniej sesji Rady Miejskiej, mianowicie, że czynnik ekonomiczny przemawia za powstaniem jednej szkoły. Ich zdaniem nie przedstawiono konkretnych argumentów potwierdzających tę tezę. Kilku rodziców, będących za przejściem uchwały, zaczęło nawet zbierać podpisy osób również będących za utworzeniem dwóch obwodów. Jednego dnia zebrano ponad 700 podpisów.

Za dwiema szkołami podstawowymi opowiada się również Ewa Grudzińska - dyrektorka Gimnazjum w Gniewie. Sugeruje ona, że za funkcjonowaniem dwóch oddzielnych placówek są nie tylko nauczyciele gimnazjum, ale również rodzice uczniów i mieszkańcy Gniewu.

- Zwróćmy uwagę na dobro dzieci - podkreśla pani dyrektor. - Powstanie jednej szkoły w dwóch obiektach wprowadziłoby niepotrzebny chaos. W którym budynku mieściłoby się biuro dyrektora? Gdzie byłby pedagog? Ponadto szkoła nie powinna być molochem. Dzieci i nauczyciele powinni się znać i rozumieć swoje potrzeby. Moim zdaniem uczniowie zbyt często zmienialiby zespół nauczycieli, jak również budynek szkoły w starszych klasach. Uważam, że nie służy to ani dobru nauczycieli, a tym bardziej uczniów.

Dyrektorka nie do końca rozumie dywagacje dotyczące czynnika ekonomicznego. Uważa, że na pierwszym miejscu zawsze powinno stać dziecko i jego potrzeby.

Inne stanowisko przyjmuje dyrektor i nauczyciele ze Szkoły Podstawowej w Gniewie. Sprawą zajęli się również przedstawiciele spółki doradczej Vulcan, którzy na zlecenie gminy wykonali analizę organizacyjno-finansową szkół. Na otwartym spotkaniu, które odbyło się 26 stycznia, przedstawiono wszystkie argumenty za i przeciw utworzeniu jednej szkoły podstawowej, analogicznie opracowano pomysł utworzenia dwóch oddzielnych placówek. Po przedstawieniu wszystkich argumentów oraz możliwych wariantów organizacji oświaty w gminie Gniew, przedstawiciele spółki Vulcan opowiedzieli się za powstaniem jednej szkoły podstawowej. Według nich takie rozwiązanie nie generuje praktycznie żadnych kosztów. Nie ma bowiem potrzeby tworzenia nowych, kosztownych zresztą, oddziałów szkolnych. Dzięki takiemu rozwiązaniu nie trzeba byłoby dostosowywać szkół do różnych wiekowo uczniów. Klasy młodsze uczyłyby się nadal w budynku obecnej szkoły podstawowej, starsze natomiast w budynku gimnazjalnym, który przystosowany jest do starszych dzieci. Oczywiście wadą pozostaje manewrowanie nauczycieli pomiędzy budynkami oraz to, że nie będą to dwie małe, kameralne szkoły, jak życzyliby sobie tego rodzice.

Podobne argumenty przytacza Hanna Sobierajska, dyrektor Szkoły Podstawowej w Gniewie:

- My, jako nauczyciele, patrzymy na dobro uczniów oraz wszystkich nauczycieli. Nie chcielibyśmy zwolnień, lepszym rozwiązaniem wydaje się zmniejszenie etatów wszystkim nauczycielom. Nie rozumiem również głosów, że to nauczyciele z Gimnazjum stracą etaty. Jest to błędne myślenie. W naszej szkole istnieją 24 oddziały, w Gimnazjum jedynie 16. W przypadku powstania dwóch odrębnych szkół oczywiste jest, że liczba oddziałów zmaleje w naszej szkole. Proszę zatem powiedzieć, którzy nauczyciele ucierpią bardziej? Ważne jest również dobro dzieci. Szkoła Podstawowa przystosowana jest do dzieci młodszych, nie byłoby wówczas takiej rozbieżności wieku. Ta opcja wydaje się również korzystniejsza dla samych nauczycieli, ponieważ jedna szkoła umożliwiałaby lepszą korelację między nimi. Nie byłoby drastycznych zwolnień. Jedynie zmniejszyłyby się etaty nauczycieli.

Stanowisko burmistrz miasta i gminy Gniew, Marii Taraszkiewicz-Gurzyńskiej, w tej sprawie jest niezmienne. Najważniejsze jest dla niej dobro i wola mieszkańców. Dlatego też, zgodnie z ich zdaniem, opowiada się za utworzeniem dwóch odrębnych szkół podstawowych.

Dodajmy, że reformie systemu edukacji na terenie gminy Gniew poświęcona zostanie nadzwyczajna sesja Rady Miejskiej, która odbędzie się w najbliższy poniedziałek, 27 stycznia, o godz. 15.00 w Sali Kameralnej gniewskiej biblioteki. Podczas środowej sesji radnym nie udało się dojść do konsensusu.

Czytaj więcej w piątkowym, papierowym wydaniu "Dziennika Tczewskiego"!

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniew.naszemiasto.pl Nasze Miasto