Przypomnijmy, sprawa się w sierpniu ub. r., kiedy rada przegłosowała zmiany w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego. Na mocy zmienionego planu część miasta Gniew na wschód od drogi krajowej nr 1 z przemysłowego zmieniła charakter na turystyczny.
O zmianie planu firma Mikrostyk dowiedziała się, kiedy starała się o kredyt na rozwój przedsiębiorstwa. Ponieważ, zdaniem jej przedstawicieli, zmiany oznaczały koniec możliwości rozwoju firmy w tym miejscu, oni oraz związki zawodowe pracowników od kilku miesięcy walczyli o unieważnienia sierpniowej uchwały. W tym przypadku nie ma łatwego rozwiązania.
Z jednej strony dla wszystkim oczywistym jest, że Gniew powinien konsekwentnie rozwijać się turystycznie, z drugiej Mikrostyk zatrudnia ok. 150 osób. A władze firmy nie ukrywały, że blokada możliwości rozwoju może oznaczać wyprowadzkę przedsiębiorstwa w inny rejon Polski. Tym bardziej, że walczą teraz o duże kontrakty, które nie byłyby możliwe do realizacji w ramach obecnej bazy.
- Uchwała została przegłosowana, ale nie jednomyślnie - wyjaśnia Walentyna Czapska, przewodnicząca Rady Miejskiej w Gniewie.
Brak zgodności było widać po wyniku głosowania: sześć osób było za, jedna przeciwna, a siedem wstrzymało się od głosu. Ale przegłosowanie uchwały nie oznacza zakończenia sprawy. Teraz uchwała trafi do wojewoda, który może ją "przyklepać", ale może też uchylić. Jeśli przejdzie, plan zagospodarowania w tym miejscu nie będzie obowiązywał. Chętny inwestor będzie musiał więc wystąpić do burmistrza, aby ten wydał mu decyzję o warunkach zabudowy. Co, jeśli nie przejdzie?
- Wtedy trzeba będzie wdrożyć procedurę zmiany całego planu zagospodarowania przestrzennego - mówi Maria Taraszkiewicz-Gurzyńska, burmistrz Gniewa.
Zmiana całego planu jest jednak niełatwa i z pewnością nie spotka się z przychylnością konserwatora zabytków, który przemysłu na wzgórze najlepiej by nie widział. Póki co, jednak nikt nie wybiega w przyszłość, czekając na decyzję wojewody. - Cieszymy się z przychylności władz, a w szczególności pani burmistrz, która wyszła z inicjatywą rozwiązania naszego problemu - mówi Bartłomiej Anusiak, prezes Mikrostyku. - Pozew na działania władz samorządowych, który mieliśmy złożyć do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego wstrzymaliśmy. Rozmowy o duże kontrakty nadal prowadzimy. Toczą się one równolegle z rozmowami z samorządem.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?