Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Galeria Kociewska w Tczewie na celowniku drobnych złodziejaszków

Przemysław Zieliński
Archiwum
Duże galerie handlowe to nie tylko „naturalne środowisko” kieszonkowców. Na częste kradzieże narzekają też właściciele sklepów.

Ubiegły czwartek, około godz. 9.30. Nagle na korytarzu Galerii Kociewskiej w Tczewie powstaje zamieszanie. Młody mężczyzna wybiega ze sklepu z reklamówką w ręku. Po chwili wybiega też ekspedientka, krzycząc za uciekającym, aby się zatrzymał. Ten, nic sobie z tego nie robiąc, zbiega po ruchomych schodach, i nie niepokojony przez klientów oraz niewidocznych strażników, bez problemu wybiega z galerii, uciekając ul. Gdańską. Właśnie doszło do kolejnej kradzieży w tczewskiej galerii. Do ilu tego typu przestępstw dochodzi w ciągu całego roku?

- W naszej ocenie, jako inwestora wielu obiektów handlowych na terenie całego kraju, Galeria Kociewska nie odznacza się zwiększoną liczbą zarejestrowanych kradzieży - uważa Katarzyna Czajkowska, rzecznik prasowy spółki będącej właścicielem galerii w Tczewie. - Incydenty związane z kradzieżą są na szczęście sporadyczne i reagujemy na nie natychmiastowo.

Najemcy sklepów oraz sprzedawcy, z którymi rozmawialiśmy, twierdzą jednak, że drobne kradzieże wcale nie są tak okazjonalne, jak przedstawia to administracja galerii. Mają też zastrzeżenia do pracy ochroniarzy. Podczas opisanego na wstępie zdarzenia przy wyjściu z obiektu nie było żadnego strażnika.

- Nikt nie pokusił się na oszacowanie strat powstałych w wyniku kradzieży, ale z pewnością nie są to małe pieniądze - mówi właścicielka jednego ze sklepów z odzieżą, która chce pozostać anonimowa. - Ostrzegamy nasze ekspedientki, aby nie były zbyt „bohaterskie”. Nigdy nie wiadomo, jak może się złodziej zachować...

Czytaj więcej w piątkowym, papierowym wydaniu „Dziennika Tczewskiego”.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gniew.naszemiasto.pl Nasze Miasto