Pierwsze dwie kwarty to pokaz gry, który chcielibyśmy oglądać w wykonaniu naszego zespołu oraz tego jakiej gry nie chcemy oglądać. Po wyrównanej i twardej grze w pierwszej kwarcie (21-23), w drugiej mogliśmy zobaczyć wszystko to co nie powinno się wydarzyć na boisku (10-28). Ograniczona rotacja w związku z kontuzjami i zmianami kadrowymi mocno utrudniała prowadzenie tego spotkania.
Gdy na przerwę DECKA schodziła do szatni z 20 punktową stratą, mało kto wierzył, że losy tego spotkania uda się odwrócić. Jednak po raz kolejny nasi zawodnicy wychodząc po przerwie pokazali, że wszystko jest możliwe. I jak określił sam trener Politechniki – nie wiadomo co by się stało, gdyby DECKA dorzuciła wtedy jeszcze więcej punktów.
Oba zespoły rozgrywały ten mecz falami, jednak fale gości z Opola były zdecydowanie krótsze i w czwartej kwarcie po raz kolejny postawili naszym zawodnikom trudne warunki - kończąc mecz wynikiem 80-97.
Nasz zespół jeszcze musi poczekać na 5-te zwycięstwo w inauguracyjnym sezonie, najbliższa okazja już w sobotę 28.11 na własnej hali, gdzie podejmować będziemy zespół Dziki Warszawa.
DECKA PELPLIN 80 : 97 Weegree AZS Politechnika Opolska
STATYSTYKI
- Dzierżak P. – 20 pkt, 10 asyst
- Sączewski - 14 pkt
- Dutkiewicz – 13 pkt
- Madray – 11 pkt
- Burczyk – 7 pkt
- Załucki - 6 pkt
- Gonzalez – 5 pkt
- Nalecziński - 2 pkt
- Kamrowski – 2 pkt
- Pietras - 0 pkt
- Kamiński - 0 pkt
- Góralczyk – 0 pkt
KOLEJNY MECZ
Suzuki 1 Liga Mężczyzn 12. Kolejka
Sobota, 28.11.2020r. 17:00
Klub Koszykarski Decka Pelplin vs. Dziki Warszawa
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?