Decyzja resortu praktycznie już zapadła. Zdaniem przedstawicieli nie tylko kolor znaków, czyli białe kontury mostów i napis na brązowym tle, są niezgodne z rozporządzeniami.
- Lokalizacja znaków odbiega od lokalizacji określonej w projekcie organizacji ruchu - dodaje Piotr Popa, rzecznik Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju.
Przeciwko likwidacji oznakowania protestuje Lokalna Organizacja Turystyczna „Kociewie”.
- Decyzja ministerstwa jest krzywdząca i jednostronna - wyjaśnia Piotr Kończewski, dyrektor biura LOT „Kociewie”. - Oznakowanie zostało zaprojektowane po długotrwałym procesie konsultacji, w gronie fachowców z dziedziny turystyki, jak i bezpieczeństwa ruchu drogowego. Ministerstwo podjęło bezprecedensową decyzję o usunięciu właśnie tych znaków w sytuacji, gdy podobne znajdujemy niemal przy wszystkich drogach w całej Polsce.
Przedstawiciele LOT „Kociewie” mają nadzieję, że w staraniach o pozostawienie oznakowania pomogą parlamentarzyści, samorządowcy i organizacje społeczne.
Tymczasem w ministerstwie nie usłyszeliśmy odpowiedzi na pytanie, czy znaki powrócą w odpowiedniej kolorystyce i lokalizacji.
- W tej sprawie prosimy o kontakt z LOT „Kociewie” i Polską Organizacją Turystyczną - odpowiada Piotr Popa.
Czytaj więcej w piątkowym, papierowym wydaniu „Dziennika Tczewskiego”.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?