Obóz organizowany jest od 17 lat. Biorą z nim udział amerykańscy wolontariusze i polska młodzież.
Po powitaniu gości prezydent oświadczył, iż nie jest to spotkanie oficjalne i zachęca do swobodnej wymiany zdań. Natychmiast jeden z uczestników, Jim z Las Vegas, wyraził nadzieję, że prezydent zagra z nim z pokera. Wręczył ku temu stosowny prezent mający na celu przygotowanie gospodarza miasta do rozgrywki [zob. zdjęcia].
Ciekawym okazuje się fakt, że większość osób po raz kolejny zdecydowała się odwiedzić Tczew. Zapewniali, że to piękne miasto, które emanuje spokojem. Ponadto uznano mieszkańców za niezwykle sympatycznych. Z kolei wizyta amerykańskich gości została nazwana powiewem optymizmu. Zażartowano, by optymizm chociaż na chwilę przeszedł na prezydenta i "jutro dzięki tej wizycie nie narzekał".
Spotkanie zakończono wręczeniem upominków wolontariuszom i wspólnym zdjęciem.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?