- Jest opracowana dokumentacja oraz ważne pozwolenie na budowę - mówi Zbigniew Braun, sołtys Rokitek. - Odkopana zostanie lewa arkada, jadąc z centrum wsi w stronę Lubiszewa. Poprawi to bezpieczeństwo zwłaszcza mieszkańców ul. Kasztanowej.
W budżecie gminy zarezerwowano na ten cel 200 tys. zł. Po trwających dość długo uzgodnieniach z koleją, wreszcie można przystąpić do konkretnych działań. - W tym miejscu było już kilka potrąceń - mówi Andrzej Lenar-ciak, pracownik ochrony. - Droga zwłaszcza rano i popołudniem jest często uczęszczana. Aż strach patrzeć, jak gna taki pirat, co się może wydarzyć.
- Szkoda, że urzędnicy nie przewidzieli, że po remoncie ulicy samochody będą jeździć tędy szybciej - mówią mieszkańcy. - Piesi, w tym mamy z wózkami, aby przejść pod wiaduktem, muszą zejść na i tak wąską jezdnię.
Roman Rezmerowski, wójt gminy Tczew przyznaje, że budowa pod wiaduktem przejść dla pieszych jest koniecznością. - Ile można stawiać znaków ograniczenia prędkości, progów zwalniających czy luster - pyta wójt. - To tym bardziej ważne, że według szacunków Rokitki w 2020 roku mogą być jednym z największych sołectw w woj. pomorskim.
Obecnie w Rokitkach mieszka około 1500 osób, z tego tylko na nowym osiedlu - 500.
A jak inwestycja wygląda okiem inspektora nadzoru? - Niespodzianki mogą kryć się pod ziemią - mówi Waldemar Żmuda. - Dopiero jak wbijemy grodzie, to okaże się czy inwestycja będzie realizowana bez problemów, czy też trzeba będzie stawiać czoło jakimś wyzwaniom.
d
Piknik motocyklowy w Zduńskiej Woli
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?