Ulica Elżbiety w Tczewie - czy jest szansa na zniesienie ochrony konserwatorskiej?

Na ostatniej sesji Rady Miasta Józef Cichon w imieniu mieszkańców ul. Elżbiety w Tczewie zgłosił wniosek, w którym zwrócił się z prośbą o podjęcie działań mających na celu zlikwidowanie obszaru ochrony konserwatorskiej w obrębie ulicy Elżbiety.

- Istnienie obszaru ochrony konserwatorskiej ogranicza w znacznym stopniu działania mieszkańców mających na celu poprawę warunków życia. W szczególności uniemożliwia swobodne zagospodarowanie przestrzeni wokół budynków należących do wspólnoty mieszkaniowej, m.in. nakłada na mieszkańców obowiązek likwidacji blaszanych garaży - pisał w swoim wniosku radny Józef Cichon.

Radny dostrzegł jeszcze jeden problem, który wynika z pozostania obszaru pod ochroną konserwatorską.

- Utrzymanie obecnego stanu będzie prowadziło do degradacji osiedla i migracji zamożniejszych mieszkańców do innych dzielnic miasta. Doprowadzi to w konsekwencji do pogorszenia stanu technicznego budynków i ich otoczenia, co nie było celem objęcia ochroną konserwatorska tego obszaru - argumentował.

Ochroną konserwatorską objęte są budynki związane z koleją, która powstałą od II połowy XIX w. do okresu powojennego. Miasto pozyskuje co jakiś czas środki z Unii Europejskiej na rewitalizację tego obszaru. Zmodernizowano już Klub Rodzinny, przebudowano infrastrukturę drogową na osiedlu oraz rozpoczęto budowę Centrum Wsparcia Rodziny.

Inwestycje realizowane są w ramach projektu pn. „Miasto od nowa – rewitalizacja Starego Miasta i Zatorza” współfinansowanego ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego.

Jak poinformował nas Urząd Miasta wniosek radnego Cichona został skierowany Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Gdańsku celem zajęcia stanowiska w sprawie możliwości zniesienia ochrony konserwatorskiej w rejonie ulicy Elżbiety.

Nie udało nam się jednak uzyskać komentarza od konserwatora zabytków.