Tczew: jest już ekspertyza stanu techniczego mostu

Zważywszy, że powstający kilkadziesiąt kilometrów w górę Wisły most z Korzeniowa do Opalenia wraz drogami dojazdowymi kosztuje 380 mln zł, to bardzo wysoka kwota. Specjaliści tłumaczą to cenami stali i faktem, że chodzi o remont obiektu zabytkowego, co na całym świecie podwyższa koszty.

Ekspertyza odpowiada m.in. na pytanie o koszt przywrócenie na moście ruchu pojazdów kołowych do 3,5 tony. Zdaniem specjalistów, wiąże się to z wydaniem 1 580 309 zł w przypadku przeprowadzenia ograniczonego zakresu prac remontowych oraz aż 128 831 222 zł biorąc pod uwagę pełną przebudowę.

- Wykonawcy ekspertyzy nie polecają wariantu ograniczonego - mówi Mariusz Wiórek, wicestarosta tczewski. - Jego realizacja jest co prawda 81-krotnie niższa niż przebudowa obiektu, ale poniesione nakłady nie pozwalają na uzyskanie pełnej trwałości obiektu. Oznacza to, że w perspektywie 10 lat konieczne będzie ponoszenie kolejnych nakładów na remonty.

Taka a nie inna ocena zweryfikowała też plany powiatu, dotyczące wprowadzenie na razie tylko ruchu pieszego i rowerowego. Ten wariat nie będzie już raczej brany pod uwagę. Przedstawiciele powiatu zastanawiają się nad kompleksowym remontem, chociaż decyzji jeszcze nie podjęto. Nie wiadomo, skąd wezmą pieniądze, bo sami jak wiadomo takiego ciężaru nie udźwigną. Wiadomo już natomiast, że znalazły się środki na dokumentację tego remontu.

Starostwo Powiatowe w Tczewie otrzymało na nią w ramach RPO 1,5 mln zł . Wykonawca ma zostać wyłoniony jeszcze w tym roku. Dokumentacja zostanie opracowana do końca przyszłego roku. Pozostałe środki, które niezbędne są do zrealizowania zadania będą pochodziły z budżetu powiatu tczewskiego oraz partnerów, którzy wyrazili bądź wyrażą chęć współfinansowania projektu. Wśród tych pewnych wymienia się miasto Tczew oraz gminę Lichnowy.