Gniew. Technik automatyk - ten kierunek ma do dyspozycji nowoczesną pracownię ZDJĘCIA

- Chłopcy, bo mamy w tej klasie samych chłopaków, żeby zyskać kwalifikacje zawodowe - dyplom technika automatyka - będą musieli zdać kwalifikacje zawodowe z zakresu pewnego typu “kół zainteresowań” po-szczególnych przedmiotów - mówi Karol Gardyjasz, nauczyciel przedmiotów zawodowych w ZSP oraz opiekun pracowni.

- Ta pracownia ma uniwersalny charakter, jest ona związana z elektryką, elektroniką, pneumatyką, czy automatyką szeroko rozumianą. Tutaj nasi uczniowie mają możliwość pracy na różnych polach. Posiadamy możliwość budowania prostych układów elektronicznych, modułów tematycznych, czy silniki trójfazowe.

Warto zauważyć, że technik automatyk w treści ma też podpięte zagadnienia związane z elektroniką, pneumatyką czy hydrauliką. - To jest nowoczesny kierunek łączący kilka “dyscyplin” - dodaje pan Karol. - Praktycznie cały czas jeszcze gromadzimy wyposażenie do tej pracowni. Mamy kilka sterowników PLC, takich ćwiczebnych, dwa takie prawdziwe sterowniki są w zamyśle. Jeden już mamy, na drugi jeszcze czekamy. Wiadomo, gdybyśmy mieli więcej funduszy, to można by w jeszcze szerszym zakresie kształcić naszych uczniów, ale to co już posiadamy wystarcza do ich dobrego przygotowania do zawodu.

Nauczyciel, podkreśla, że dyplom technika automatyka ułatwia kontynuowanie kształcenia na studiach w tym kierunku.

- Szkoła gniewska, jeśli chodzi o kształcenie zawodowe ma poziom jeden z wyższych w województwie - mówi Karol Gardyjasz. - To potwierdzają egzaminy zawodowe. Nasza szkoła jest dość specyficzna - poza praktykami w szkole nasi uczniowie zdobywają również wiedzę praktyczną w miejscowych zakładach pracy, jak Mikrostyk, Konsberg czy Fama, której jestem pracownikiem. Faktem jest, że po ukończeniu naszej szkoły, ci którzy nie wybierają się na studia znajdują pracę w Famie. To oznacza, że są dobrze przygotowani do swojego zawodu.

Karol Gardyjasz podkreśla, że nowy kierunek w nauczaniu to, m.in. efekt oczekiwań głównie firmy Mikrostyk. - Wszystko zmierza w kierunku automatyzacji procesów produkcyjnych, więc utworzenie takiego profilu było potrzebne - podkreśla nauczyciel. - Na pierwszym roku w tym kierunku kształci się 23 uczniów. Muszę przyznać, że to uzdolnieni młodzi ludzie.
W dużej mierze stworzenie pracowni było możliwe dzięki wsparciu gniewskich firm, które są zainteresowane dobrym kształceniem swoich potencjalnych pracowników.

- Dobra współpraca z gniewskimi firmami, to już u nas tradycja wieloletnia - od początku postania szkoły - mówi Wioletta Połomska, dyrektor szkoły. - Od 2013 r. kształcimy młodzież w technikum na podstawie porozumień zawartych z firmami.

Przyjęliśmy model kształcenia zbliżony do kształcenia dualnego - podkreśla dyrektorka. - Oznacza, to że młodzież kształcąca się w technikum odbywa nie tylko praktyki zawodowe, ale i zajęcia praktyczne na terenie tych firm.