Tegoroczne zbiory owoców, będą najsłabsze od ostatnich lat. Ponad połowa kwiatów wymarzła na drzewach owocowych, głównie w Zdunach pod Starogardem Gd. Przymrozki na początku maja nie oszczędziły jabłoni, grusz oraz śliw. Tamtejsi rolnicy już wyciągają rękę po pomoc. W 7-hektarowym gospodarstwie sadowniczym Anny, Leszka i Michała Wewiórskich w Zdunach, niska temperatura zniszczyła aż 80 procent zawiązków kwiatów!
- Podczas każdej z jesieni udawało nam się zebrać w sumie ok. 100 ton jabłek, ale w tym roku będzie ich zdecydowanie mniej, od ośmiu do dziesięciu - wyjaśnia Leszek Wewiórski. - Nie wiadomo jeszcze, czy uratowane owoce będą miały pełny kształt.
- Mróz zniszczył nam również kwiaty grusz i orzechów - dodaje żona sadownika Anna.
Znaczące straty w sadzie widać także w sąsiednim gospodarstwie Anny Dulkiewicz.
- Najniższa temperatura panowała nocą w pierwszych dniach maja - opowiada pani Anna. - Wtedy ratowaliśmy drzewka specjalnymi odżywkami, ale nie udało się wygrać z pogodą. Zmarzła mi ponad połowa kwiatów.
Sadownicy ze Zdun liczą już poniesione straty w pieniądzach. Tylko Anna Dulkiewicz straciła ok. 20 tys. zł. Jak zapowiada, będzie zmuszona wystąpić o pomoc do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Starogardzie Gd.
- Ja również złożę taką prośbę do tej agencji - zapowiada Leszek Wewiórski. - Będę także pisał m.in. do Urzędu Gminy o umorzenie podatków od gruntów.
Starogardzka ARiMR nie otrzymała jeszcze żadnych wytycznych, co do pomocy sadownikom. Szef Agencji Marcin Nowak nie wie jeszcze, czy w ogóle to ona będzie pomagać zrozpaczonym rolnikom. Minister rolnictwa Andrzej Lepper zapewnia jednak, że sadownicy mogą liczyć na jego wsparcie.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?