Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Udało się wygrać walkę o życie skatowanego psa. Leczenie Daizy trwa

Przemysław Zieliński
Schronisko w Tczewie
Suczka Daizy z Gorzędzieja dochodzi do siebie po brutalnym pobiciu. Policjantom nie udało się wciąż jednoznacznie ustalić sprawców.

O szokującym zdarzeniu informowaliśmy w ubiegłym tygodniu. Funkcjonariusze z posterunku policji w Subkowach otrzymali informację od mieszkanki Gorzędzieja o pobiciu psa na jednej z posesji w tej miejscowości. W tej sprawie interweniowała też Fundacja „Rex” z Malborka. Ślady krwi na betonowej posadzce zaprowadziły policjantów do ciemnej piwnicy, gdzie umierała skatowana, będąca w ciąży suczka. Przewieziono ją do schroniska w Tczewie, gdzie trafiła pod opiekę weterynarza.

- Wstępne oględziny wykazały rozerwane, krwawiące ucho, skrzepy w nosie świadczące o prawdopodobnym uderzeniu suczki w głowę, gnijącą nogę wykazującą zaawansowaną martwicę oraz napuchniętą szyję - poinformowali pracownicy schroniska. - Od suczki unosił się przykry zapach gnijącego mięsa i latało wokół pełno much.

Stan zdrowia Daizy powoli się poprawia, choć wciąż zmaga się z niewydolnością nerek i cukrzycą. Lepiej jest już z łapką, na której nie ma już śladów martwicy, a suczka przytyła już 2,5 kilograma. Pies potrzebuje specjalistycznej karmy, której jedna puszka kosztuje 35 zł. Szacuje się, że jej leczenie może jeszcze potrwać 6 tygodni.

- Badanie tomografem wykazało, że krwiaki powstały w wyniku uderzeń tępym narzędziem - mówi Anna Ciaś ze Schroniska OTOZ Animals w Tczewie. - Nas nie byłoby stać na specjalistyczną pomoc dlatego cieszymy się z każdej formy wsparcia. Mamy już nawet pytania o adopcję, ale na nią jest jeszcze za wcześnie.

Sprawcom skatowania psa, w związku ze złamaniem ustawy o ochronie zwierząt, grozi zarzut znęcania się, za co mogą otrzymać do dwóch lat pozbawienia wolności.

- Policjanci z Subków przesłuchali właścicieli psa oraz sąsiadów, ale jednoznacznie nie udało się ustalić, kto jest sprawcą pobicia - informuje asp. sztab. Dariusz Górski, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Tczewie. - Materiały z dochodzenia zostaną przesłane do prokuratury, która oceni, czy może komuś przedstawić zarzuty.

W trudnym procesie leczenia psa może pomóc każdy z nas. Wystarczy przelać darowiznę na konto schroniska: PKO BP S.A. 81 1020 1909 0000 3402 0107 9615, z dopiskiem „na Daizy”.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniew.naszemiasto.pl Nasze Miasto