Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Świromorsy z Tczewa zainaugurowały sezon w Demlinie

Krystyna Paszkowska
Krystyna Paszkowska
Świromorsy z Tczewa zainaugurowały sezon w Demlinie. Pierwsza kąpiel zaliczona przez około 20 morsów. Narzekali jedynie na to, że woda była... za ciepła. Uczestnikom morsowania dopisywały wspaniałe humory.

Na miejsce inauguracji nowego sezonu morsy z Tczewa wybrały Demlin. Jak się okazało, Świromorsy miały powód do narzekania... Woda o temperaturze 15 st. C była jak dla nich... za ciepła.

- Nasze morsy uznały, że powinno to być pożegnanie lata, a nie inauguracja sezonu - śmieje się Adam Galewski, ojciec założyciel Świromorsów.

To jednak w niczym nie przeszkodziło we wspaniałej kąpieli. Jak podkreślają członkowie tczewskiej grupy Świromorsów, promują morsowanie ze względu na cudowne efekty zdrowotne. Kąpią się systematycznie. Minimum raz na tydzień. Nawet pandemia nie zmieniła ich działań.

- Morsowanie to alternatywa dla krioterapii, dla kriokomory, gdzie musimy mieć skierowanie od lekarza, gdzie jest to drogie, zabiera sporo czasu - wyjaśnia Adam Galewski. - W morsowaniu efekty są praktycznie takie same. Mnóstwo różnych dolegliwości ludzie mają, a morsowanie jest taką krioterapią, która pomaga w wielu aspektach. Chodzi tutaj o schorzenia reumatyczne, o samopoczucie. Na przykład morsy znacznie rzadziej zapadają na depresje, mają lepszy humor. To nie jest tak, że mamy gwarancję na takie efekty. Ale na pewno pomaga.

Zwłaszcza teraz, gdy coraz więcej osób ze względu na konieczne odosobnienie zapadła na depresję, morsowanie jest tak ważnym.

- Mamy bardzo liczną grupę młodych morsów i szczerze mówiąc, nie do końca wiem, co ich skłania do morsowania - przyznaje pan Adam. - Starsi - wiadomo - chcą poprawić swoje zdrowie. Młodsi być może chcą wzmocnić poczucie własnej wartości, ponieważ to jest przełamanie pewnego rodzaju tabu - wejść w zimie do wody. W zimie się do wody przecież nie wchodzi. To wykazanie odwagi, przełamanie się samemu do czegoś takiego.

Niezależnie od efektów czysto fizycznych liczy się wspólne spędzanie czasu, odpędzanie ponurych myśli, po prostu cieszenie się życiem.

[promo]1279;1;Polecamy[/promo]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tczew.naszemiasto.pl Nasze Miasto