Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Stołówka MOPS zmieniła swoje miejsce. Teraz działa przy ul. Niepodległości 10

Sebastian Dadaczyński
Panie kucharki mają na co dzień dużo pracy, ale ją bardzo lubią. Na zdj. Gabriela Kamińska i Anna Sitarek.
Panie kucharki mają na co dzień dużo pracy, ale ją bardzo lubią. Na zdj. Gabriela Kamińska i Anna Sitarek. Sebastian Dadaczyński
Od poniedziałku zmieniło się miejsce wydawania bezpłatnych posiłków dla potrzebujących mieszkańców Tczewa. Do tej pory stołówka mieściła się przy ul. Armii Krajowej 39, a teraz jest przy ul. Niepodległości 10. Kto dokładnie korzysta z takiej formy pomocy?

Stołówka przy ul. Armii Krajowej 39 funkcjonowała od czerwca 1996 roku. Została otwarta dzięki znacznemu wsparciu finansowemu ówczesnego dyrektora Wojewódzkiego Zespołu Polityki Społecznej w Gdańsku Janusza Gałęziaka. Swój udział miał także ówczesny prezydent miasta Zenon Odya.

- Była to stołówka na około 200 osób. Na co dzień z jej usług korzystali między innymi bezdomni, niepełnosprawni, starsi mieszkańcy - doraźnie lub okresowo - wyjaśnia Julita Jakubowska, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Tczewie.

Od poniedziałku zadania stołówki przejął Zespół Opiekuńczy MOPS-u przy ul. Niepodległości 10. Zmiana miejsca wynika z tego, że dotychczasowa jadłodajnia wymagałaby gruntownego remontu i związanych z tym nakładów finansowych. Ponadto jest planowane przeniesienie siedziby MOPS z Armii Krajowej na 1 Maja, co ma nastąpić pod koniec tego roku.

- Zmiana miejsca jadłodajni być może spowoduje niezadowolenie niektórych mieszkańców, ale trzeba zauważyć, że ulica Niepodległości znajduje się pośrodku miasta. A zatem mieszkańcy wszystkich dzielnic będą mieli podobną odległość do pokonania. Zresztą chcę dodać, że osobom starszym, niewychodzącym z domu, obiady dostarczają opiekunki lub wolontariusze - dodaje Julita Jakubowska.

Stołówka przy ul. Niepodległości 10 będzie przygotowywała 360 obiadów dziennie (tzw. wsad do kotła to 3 zł). Jadłodajnia działa od poniedziałku do piątku w godzinach od 12 do 14.

Co ważne, dotychczasowi pracownicy nie stracą pracy, a jedynie zmienią miejsce. Na co dzień pracują Bogumiła Miszkowska, Anna Sitarek i Gabriela Kamińska. Panie są bardzo oddane swojej pracy, co ostatnio docenili bezdomni, darując im... drzewko szczęścia. To drobiazg, ale trzeba zauważyć, że bezdomni go zakupili i podarowali od serca, co bardzo wzruszyło kucharki.

Pracowników wspierają wolontariusze - osoby niepełnosprawne - Marian Graczyk i Ludwik Chmura. - Wieloletnia praca tych wszystkich osób zasługuje na uznanie. To oni oddają swą siłę i serce na rzecz poprawy losu drugiego człowieka. Jestem dumna, że mam taki zespół - dodaje dyrektor MOPS.

Julita Jakubowska apeluje, by osoby korzystające z posiłków dbały o otoczenie wokół budynku przy ul. Niepodległości 10. Chodzi tu między innymi o zieleń. - Chciałabym, aby to zadbane miejsce nadal cieszyło osoby odwiedzające Zespół Opiekuńczy - podkreśla. - Warto dodać, że w ubiegłym roku ogród został dofinansowany przez wolontariat pracowniczy Eatonu.

Dodajmy, że posiłki wydawane są po wcześniejszym wywiadzie i ocenie sytuacji materialnej w rodzinie przez pracownika socjalnego MOPS. Osoby potrzebujące mogą zgłaszać się w pokoju przyjęć przy ul. Armii Krajowej 39 od poniedziałku do czwartku od godz. 7.15-15.15, a w piątki od godz. 8-16.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Parada Motocyklistów w Łodzi

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniew.naszemiasto.pl Nasze Miasto