- Czekamy na opinię lekarzy psychiatrów, którzy badali podejrzaną. Jeśli okaże się, że na podstawie jednego badania nie udało się wydać jednoznacznej opinii o stanie zdrowia psychicznego kobiety, konieczne będzie wystąpienie do sądu z wnioskiem o umieszczenie kobiety na obserwacji w zakładzie leczniczym - poinformował nasz portal Kajetan Gościak, szef Prokuratury Rejonowej w Tczewie.
Do zabójstwa doszło 5 stycznia tego roku w jednym z mieszkań budynku wielorodzinnego w Tczewie przy ulicy Paderewskiego. 86-latka miała ponad 20 ran kłutych i ciętych. Jeszcze tego samego dnia komendant powiatowy policji w Tczewie powołał specjalną grupę funkcjonariuszy, których zadaniem było ustalenie wszystkich okoliczności tego zdarzenia i zatrzymanie sprawcy.
Policjanci badający tę sprawę zabezpieczyli na miejscu liczne ślady, które w ciągu kilku następnych dni były wnikliwie analizowane. Dzięki zebranym dowodom udało się dotrzeć do 34-letniej mieszkanki powiatu gdańskiego, wnuczki ofiary.
Zabójstwo wywołało szok. Wielu mieszkańców Tczewa do dziś nie może znaleźć odpowiedzi na pytania, dlaczego doszło do tego czynu i dlaczego zadano aż tyle ciosów.
Zgodnie z polskim prawem sprawcy zabójstwa grozi nawet dożywotnie więzienie. Na razie mówimy o podejrzanej.
Więcej o sprawie we wtorkowym papierowym "Dzienniku Bałtyckim".
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?