Nowe funkcje WhatsApp — trzy zmiany, które spodobają się użytkownikom. Jedna z nich powinna być w komunikatorze od początku

Od dłuższego włodarze WhatsApp prężnie rozwijają swój darmowy komunikator internetowy. Ta aplikacja do prowadzenia rozmów i wymiany wiadomości początkowo nie była konkurencyjna dla innych tego typu narzędzi, ale przez ostatnie lata wiele się w tej kwestii zmieniło, a WhatsApp sukcesywnie wprowadza nowe udogodnienia i ciekawe opcje. Część z kolejnych jest już w fazie testów.

Zacznijmy od funkcji, która według wielu osób powinna być udostępniona w WhatsApp od początku działania popularnego komunikatora. Chodzi konkretnie o możliwość prowadzenia konwersacji bez potrzeby wpisywania numeru do listy kontaktów. Dotychczas bowiem, w celu rozpoczęcia kontaktu z posiadaczem konkretnego numeru telefonu, należało go obowiązkowo wprowadzić do listy naszych kontaktów.

Jest to nieco irytujące w przypadku, gdy kontakt z daną osobą ma być jednorazowy, np. w przypadku kurierów czy innego rodzaju dostawców. Teraz jednak „zaśmiecanie” naszej listy się zakończy, ponieważ będziemy mogli rozpocząć rozmowę i wysyłać wiadomości jedynie poprzez wpisanie numeru telefonu odbiorcy. Tylko tyle, ale bardzo przydatne, więc powinno być dostępne od początku. Niemniej, lepiej późno, niż wcale.

Już wcześniej informowaliśmy o tym, że włodarze chcą dodać do WhatsApp możliwości rodem z portali społecznościowych. Chodzi o tzw. kanały społecznościowe, do których należeć będą określone osoby, np. fani klubu piłkarskiego. Jest to ciekawy pomysł, ale sam w sobie wymaga wprowadzenia nowych rozwiązań i takowe są już testowane, a przynajmniej dwie z nich.

Jak donosi serwis WABetainfo, część testerów otrzymało już do sprawdzenia opcje powiadomień w kanałach społecznościowych. Oczywiście w przypadku naszego numeru i profilu dostajemy sygnał, że ktoś do nas napisał i nie tylko. Społecznościowe grupy na WhatsApp wymagałyby więc osobnego sprawdzania, czy pojawiły się na nich nowości. Nie będzie to jednak konieczne, jeśli będziemy otrzymywać powiadomienia za każdym razem, gdy inni użytkownicy kanału coś na nim zamieszczą. Tak więc teoretycznie prozaiczne, ale przydatne.

Druga z testowanych obecnie w zamkniętych testach opcji jest związana z prywatnością osób w ramach wspomnianych kanałów społecznościowych. Klasycznie bowiem, podczas nawiązywania z kimś za pośrednictwem WhatsApp kontaktu, naszemu rozmówcy wyświetla się nasz numer telefonu powiązany z kontem w komunikatorze.

Należąc jednak do otwartej grupy, niekoniecznie możemy chcieć, aby wszyscy jej uczestnicy widzieli nasz prywatny numer telefonu lub znali nasze nazwisko. Dlatego planowane jest wprowadzenie możliwości posługiwania się nickem na kanałach społecznościowych, dzięki czemu nasze newralgiczne dane nie będą dostępne dla osób trzecich.

Jak widać wszystkie z planowanych nowych funkcji WhatsApp są teoretycznie proste, jednak potrzebne i z pewnością wspomogą korzystanie z tego komunikatora.

Sprawdź też: