Gościł też w siedzibie Ochotniczych Hufców Pracy przy ul. Sobieskiego. Nie była to przypadkowa wizyta, bo właśnie szkolnictwo zawodowe było głównym motywem przyjazdu ministra.
- Warto w całym kraju odbudować szkolnictwo zawodowe i nadać jemu odpowiednią rangę - mówił dziennikarzom Władysław Kosiniak - Kamysz. - Myślę, że najlepsze lata ma ono przed sobą. Dzisiaj kraje, które mają najniższą stopę bezrobocia wśród osób młodych, czyli Austria i Niemcy, postawiły dziesięć lat temu na kształcenie dualne, czyli zdobywanie wiedzy z umiejętnościami praktycznymi jednocześnie. Gdy my odchodziliśmy od kształcenia zawodowego, to oni do niego wracali. Słowo „zawodówka” nie może mieć znaczenia pejoratywnego. To powinno brzmieć dumnie, bo ci, którzy ją ukończą, idą do pracy już z fachem w ręku.
Szef resortu pracy zapewnił, że wkrótce zostaną uruchomione dofinansowania programów związanych z kształceniem zawodowym ze środków unijnych. Mowa m. in. o projekcie „Gwarancje dla młodzieży”, środkach z Funduszu Pracy na walkę z bezrobociem wśród młodych. Ministerstwo chce też dokończyć proces wyposażania warsztatów szkolnych i dać szansę na realną praktykę młodych ludzi u rzemieślników. Na wsparcie może liczyć powiat tczewski, którzy przymierza się do przeorientowania szkolnictwa ponadgimnazjalnego w kierunku poprawy kształcenia zawodowego.
Czytaj więcej w piątkowym, papierowym wydaniu „Dziennika Tczewskiego”
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?