Pierwsze minuty meczu pokazały, że będzie to mecz bardzo nerwowy, a o skuteczność w obu zespołach może być bardzo trudno. Niecelne rzuty Szczepanika, Konopatzkiego, Bodycha, Tokarskiego tylko to potwierdziły. Decka odskoczyła na 7 punktów po dwóch celnych rzutach zza obwodu i sukcesywnie zwiększała przewagę nad gośćmi.
Drugie dwadzieścia minut to ożywienie wśród zawodników gości oraz festiwal strat u naszych zawodników (6 strat). Słabszy okres gry pelplinian spowodował zapalenie światełka “szansa” u gości, którzy zakończyli pierwszą połowę ze stratą do DECKI – 33:29.
Po raz kolejny zespół Decki pokazał, że z szatni wychodzi mocniejszy - poukładane akcje, skuteczna gra w obronie, oraz sprawnie przeprowadzane akcje w ataku przywróciły spotkanie na dobre dla drużyny z Pelplina tory. 11 punktów Damiana Szczepanika w tej kwarcie było kluczowe i pozwoliło gospodarzom na uspokojenie gry.
I chociaż wydawać by się mogło, że kibice mogą być spokojni – to na 4 minuty do końca strata gości wynosiła zaledwie 3 punkty i wszystko mogło się jeszcze wydarzyć. Jednak to zawodnicy DECKI zachowali bardziej chłodną głowę i utrzymali wynik, kończąc spotkanie 63:58. Double-Double Kapitana Janiaka (15 zb, 12 pkt) oraz 15 pkt Szczepanika w meczu otwarcia jest dobrym prognostykiem na całą resztę sezonu.
DECKA PELPLIN 63 : 58 Znicz Basket Pruszków
STATYSTYKI
Szczepanik – 15 pkt
Janiak – 12 pkt
Michałek - 8 pkt
Konopatzki - 7 pkt
Shcherbatiuk – 5 pkt
Kulis – 4 pkt
Sączewski - 4 pkt
Pajkert - 3 pkt
Pułkotycki – 3 pkt
Leśniczak – 2 pkt
Wąsowicz – 0 pkt
KOLEJNY MECZ
Suzuki 1 Liga Mężczyzn 2. Kolejka Sobota, 2.10.2021r.
12:00 DECKA PELPLIN vs TBS Śląsk II Wrocław Kosynierka,
50-201 Wrocław, Mieszczańska 4
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?