Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy w Tczewie powstanie Jadłodzielnia? Jest inicjatywa władz miasta

Krystyna Paszkowska
Krystyna Paszkowska
W Tczewie pojawiła się inicjatywa prezydenta w sprawie Jadłodzielni. Wcześniej z podobną inicjatywą wyszli radni Gertruda Pierzynowska i Maciej Skiberowski, ale jak twierdzą, zostali zniechęceni do tego pomysłu. Temat co pewien czas wraca jednak do magistratu. Ostatnio znowu zrobiło się głośno, gdy mieszkańcy zabiegali o ustawienie pojemników w kształcie serc na nakrętki. Wydział promocji tczewskiego magistratu przyjmuje zgłoszenia od potencjalnych partnerów w tym przedsięwzięciu.

W Tczewie temat Jadłodzielni pojawił się w 2019 roku.

- Ponad rok temu wraz z radną Gertrudą Pierzynowską na spotkaniu klubowym poruszyliśmy temat lodówek, gdzie można by było zostawić jedzenie dla potrzebujących w Tczewie - mówi radny Maciej Skiberowski.

Maciej Skiberowski na ostatniej Rady Miejskiej w Tczewie zgłosił jeszcze raz prośbę w tej sprawie. - Widzę, że po sukcesie naszych pojemników w kształcie serc miasto przekonuje się do takich inicjatyw - mówił zadowolony.

Temat Jadłodzielni bliski jest kilku lat grupie wolontariackiej Young Heroes. - Ogromną radością jest, gdy stajesz się czyjąś inspiracją - w dodatku w słusznej sprawie! Dlatego zrobiło nam się dziś ciepło na sercu, gdy zobaczyliśmy tę Mini Jadłodzielnię w biurze Fundacja Pokolenia. Żeby zmienić świat trzeba postawić wiele małych kroków, nie samemu, a w grupie. Tym bardziej cieszymy się, że dołącza do nas coraz więcej osób! Jeśli i Wy chcielibyście zmienić coś w swoim otoczeniu, ale nie wiecie jak się za to zabrać - piszcie, dzwońcie, pukajcie. - pisali członkowie grupy na swoim profilu na Facebooku.

Temat Jadłodzielni jest coraz bardziej zasadny. Mieszkaniec Unii Europejskiej wyrzuca średnio około 177 kg żywności rocznie. To 1,3 miliarda ton na całym świecie... Taka ilość jedzenia wystarczyłaby na wyżywienie wszystkich Polaków przez najbliższe 66 lat. Z dotychczasowych badań wynika, że tracimy trzecią część tego, co wyprodukujemy. Tymczasem aż ponad 800 milionów ludzi na świecie głoduje. To tylko dane szacunkowe. Problem marnowania żywności dotyka też nasze miasto. W śmietnikach ląduje mnóstwo żywności, z której, gdyby udostępniona została wcześniej właśnie w Jadłodzielni, mogliby skorzystać ci, których nie stać na jej zakup.

Jak zwykle, pojawiły się i wyrazy dezaprobaty, sugerujące, aby ci, których nie stać na zakup żywności zabrali się do pracy. Jednak większość "przyklasnęła" tej inicjatywie.

- Łatwo się mówi jak w życiu się udaje - mówi zasmucony Maciej Skiberowski. - Znam parę osób, którym ktoś kiedyś podał rękę, a byli na dnie i dzięki pomocy innym podnieśli się. Uważam, że taka inicjatywa jest bardzo potrzebna.

Jadłodzielnia to przestrzeń, w której każdy może zostawić jedzenie i każdy może je wziąć, z lodówki lub regału w zależności od asortymentu produktów.

- Inicjatywa ta wpisuje się w ideę foodsharingu, czyli dzielenia się żywnością i ograniczenie marnowania żywienia - wyjaśnia Martyna Link z Biura Promocji tczewskiego magistratu. - Oznacza to, że z Jadłodzielni może korzystać każdy, nie tylko osoby potrzebujące pomocy. Zamiast wyrzucać na śmietnik jedzenie, warto się podzielić. Ideą takiej lodówki społecznej jest to, że dzielimy się tym, co nam zbywa, bierzemy to, co potrzebujemy. W ten sposób zmniejszamy ilość marnowanego jedzenia. Ważną zasadą Jadłodzielni jest to, aby przynosić jedzenie tylko takie, które sami moglibyśmy zjeść, czyli nieprzeterminowane i zdatne do spożycia.

To ciekawe rozwiązanie choćby dla osób, które wyjeżdżają i muszą opróżnić lodówkę. W wielu państwach europejskich jest to popularny sposób na zapobieganie marnowaniu żywności, a także wspieranie osób uboższych. W Polsce w ostatnim czasie dużo miast również inwestuje w takie rozwiązania.

Miasto Tczew rozważa możliwość utworzenia Jadłodzielni i poszukuje partnerów do realizacji tego pomysłu. Zainteresowanych prosimy o kontakt z Biurem Rzecznika Prasowego, e-mail: [email protected].

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tczew.naszemiasto.pl Nasze Miasto