Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czad zaatakował w powiecie tczewskim! Trzy osoby trafiły do szpitala

Przemysław Zieliński
ARCHIWUM NASZE MIASTO
Tlenek węgla, czyli niezwykle groźny gaz nazywany przez strażaków „cichym zabójcą”, znowu dał o sobie znać. Tym razem stał się przyczyną zatrucia trzech osób w Tczewie i Małych Walichnowach.

W Małych Walichnowach (gm. Pelplin) czad wydobywał się najprawdopodobniej z pieca centralnego ogrzewania w jednym z budynków wielorodzinnych. Do zdarzenia doszło w niedzielę w nocy (11 stycznia), o godz. 3.27. Czadem podtruły się dwie osoby, które trafiły do szpitala. W działaniach brał udział jeden zastęp OSP Pelplin.

Do drugiego zdarzenia doszło w jednej z kamienic na pl. Hallera w Tczewie, również w niedzielę o godz. 11.18. Do szpitala został zabrany jeden z lokatorów. Czad prawdopodobnie wydostawał się z komina od piecyka w łazience.

- Takie warunki atmosferyczne, jakie obecnie mamy, mogą zakłócać prawidłowe działanie wentylacji - ostrzega kpt. Zbigniew Rzepka, zastępca komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Tczewie. - Dlatego tym bardziej uzasadnione jest stosowanie czujek tlenku węgla, które mogą ostrzec nas przed „cichym zabójcą”, którego nas nos nie wyczuje.

To pierwszy tej zimy przypadek zatrucia czadem w naszym powiecie i - patrząc na coroczne statystyki - zapewne nie ostatni. Strażacy podkreślają, że ludzkie tragedie są najczęściej konsekwencją niewiedzy. Przyczyną wydobywania się czadu są najczęściej zapchane lub nieszczelne przewody kominowe, dlatego warto dbać o ich drożność. Czad jest nazywany cichym zabójcą ze względu na brak zapachu, koloru i smaku. Trudno go wykryć, dlatego w trosce o własne bezpieczeństwo warto rozważyć zamontowanie w domu czujek dymu i gazu.

- Przy wysokim stężeniu tlenku węgla zgon może nastąpić już po minucie - ostrzega nasz rozmówca.
W przypadku zatrucia tlenkiem węgla należy przede wszystkim zapewnić dopływ świeżego czystego powietrza, wezwać służby ratownicze i w razie konieczności zastosować sztuczne oddychanie oraz masaż serca.

- Nie wolno wpadać w panikę, kiedy znajdziemy dziecko lub dorosłego z objawami zaburzenia świadomości w kuchni, łazience lub garażu - dodaje kpt. Rzepka. - Należy wówczas jak najszybciej przystąpić do udzielania pierwszej pomocy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniew.naszemiasto.pl Nasze Miasto