Pierwsze zdarzenie miało miejsce 13 listopada, około godz. 18.00. Do punktu zakładów bukmacherskich przy ul. Gdańskiej wszedł mężczyzna, który zażądał wydania pieniędzy. Napastnik grozi użyciem pistoletu. Gdy sterroryzowana pracownica wydała ponad 1000 zł, mężczyzna uciekł.
Do podobnego zdarzenia doszło 25 listopada, około godz. 19.30 przy ul. Sobieskiego w Tczewie. Wówczas napastnik zastraszył pracującą w aptece kobietę i zmusił ją do wydania pieniędzy.
- Sprawca napadów, którym okazał się 27-letni mieszkaniec Tczewa usłyszał już zarzuty - informuje asp. sztab. Dariusz Górski, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Tczewie. - Pracujący przy tej sprawie kryminalni ustalili, że napastnik w czasie napadów posługiwał się plastikową atrapą broni palnej.
Dzisiaj prokurator zwrócił się z wnioskiem do sądu o tymczasowe aresztowanie 27-latka. Za rozbój grozi od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
