Polacy lubią mieć poczucie, że wydając swoje pieniądze, wydają je mądrze. Stąd też w naszym kraju ogromna popularność smartfonów kosztujących często mniej niż 500 złotych. Czy da się w tej cenie kupić urządzenie, które będzie odpowiedzią na potrzeby absolutnej większości użytkowników smartfonów? Tak, a dowodem tego jest nowy TP-Link Neffos C9A.
Po sukcesie poprzednich modeli smartfonów Neffos, TP-Link wprowadził na polski rynek nowe urządzenie. Jest nim Neffos C9A, sprzedawany w wariantach w srebrnej i szarej obudowie, w cenie ok. 480 złotych. W pudełku oprócz telefonu znajdziemy słuchawki, etui i folię ochronną. Wiele osób ucieszy taki zestaw startowy.
Patrząc na smartfona trudno jest uwierzyć, że kosztuje tak niewiele. Producent wyposażył go w wyświetlacz IPS, pokryty szkłem 2,5D, o przekątnej 5,45-cala, jasności ok. 400, rozdzielczości HD+ i modnych proporcjach 18:9. Otaczające go ramki są doprawdy minimalne, co zdumiewa, biorąc pod uwagę cenę urządzenia. W pełnym słońcu ekran pozostaje czytelny. Warto zwrócić uwagę na możliwość obsługi smartfona w rękawiczkach, wybudzania poprzez podwójne kliknięcie, a nawet sterowania aplikacjami za pomocą prostych testów.
Zastosowanie panelu 18:9 pozwoliło zamknąć urządzenie w obudowie typowej dla smartfonów z ekranem 5.1-calowym. Cała konstrukcja jest smukła, lekka (145 gramów!), zgrabna i świetnie leży w dłoni. Obudowa wykonana z tworzywa sztucznego nie jest śliska, co poprawia chwyt. Czytnik linii papilarnych umieszczono z tyłu urządzenia, w miejscu, do którego palcem wskazującym sięga się z łatwością. Jego działanie nie daje powodów do narzekań. Alternatywnym sposobem zabezpieczenia urządzenia jest tu technologia rozpoznawania twarzy. W dobrych warunkach oświetleniowych przednia kamerka wykrywa twarz użytkownika sprawnie i bez większej zwłoki.
Wydajność urządzenia jest dokładnie taka, jakiej można by spodziewać się od smartfona sprzedawanego w tak niskiej cenie. Na pokładzie znajdziemy 4-rdzeniowego MediaTeka MTK6739WWi 2 GB RAMu. Podzespoły w zupełności wystarczające do tego, by zapewnić satysfakcjonujące działanie systemu Android 8.1 Oreo z najnowszą wersją autorskiej nakładki NFUI 8.0. Jeśli na Neffosie C9A nie będziecie grać w wymagające gry trójwymiarowe, nie powinniście odczuć większych spadków płynności jego działania.
Ogromnym atutem z punktu widzenia użytkowników szukających smartfona wszechstronnego jest niezależne gniazdo na dwie karty SIM oraz dedykowany slot na kartę pamięci micro SD. TP-Link Neffos C9A oferuje 16 GB pamięci na dane użytkownika, ale za sprawą karty micro SD można zwiększyć tę przestrzeń do 128 GB. W zakresie łączności sprzęt dysponuje modułami Bluetooth 4.1, GPS oraz Wi-Fi 802.11 b/g/n. Modułu NFC umożliwiającego płatności zbliżeniowe zabrakło, ale w tej klasie cenowej jest to rzecz raczej niespotykana.
Zastosowanie w Neffos C9A baterii o pojemności 3020 mAh pozwoliło uzyskać czas pracy bez ładowania na poziomie nieco ponad jednego dnia. Mowa tutaj o użytkowaniu całkiem intensywnym, polegającym na przeglądaniu zasobów Internetu, graniu w gry i oglądaniu filmów. A co z robieniem zdjęć? Atutem TP-Link Neffos C9A jest przyzwoita przednia kamerka o rozdzielczości 5 Mpix Softlight, z szerokokątnym 84-stopniowym obiektywem. W dzień można za jej pomocą "ustrzelić" przyzwoite selfie, choć po zmroku na cuda nie liczcie. Tylny aparat to moduł 13 Mpix, który za dnia na pewno Was nie zawiedzie.
Więcej informacji na temat urządzenia znajdziecie pod adresem: http://www.neffos.pl/product/details/C9A
Mocne strony TP-Link Neffos C9A:
- ładny ekran 18:9
- czytnik linii papilarnych
- Android 8.1
- kompaktowa konstrukcja
- niezależne gniazdo dual SIM i micro SD
- zadowalający czas pracy na baterii
- atrakcyjny wygląd
- niska cena
Jak Disney wzbogacił przez lata swoje portfolio?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?