Trzeba przyznać, że oblicze Starego Miasta nie jest już tak jaskrawe, jak choćby dwa lata temu. Wciąż jednak w wielu punktach po oczach rażą pstrokate, niewyszukane reklamy. Władze miasta jeszcze w 2013 r. przeprowadziły zmianę miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla starówki, gdzie dokładnie określono, jakie formy reklamowe są dopuszczalne i pod jakimi warunkami, a których się zabrania. Problem polegał jednak na tym, że na tamten czas samorząd nie posiadał instrumentów prawnych pozwalających w razie konieczności wyegzekwować na właścicielach bądź najemcach lokali realizowanie nowych zapisów.
- Możemy liczyć wyłącznie na dobrą wolę sprzedawców i gastronomów - przyznawały jeszcze niedawno władze miasta.
Sytuacja ma dużą szansę na zmianę. W ubiegły piątek Sejm przyjął tzw. ustawę krajobrazową, której projekt jeszcze w lipcu 2013 r. zgłosił prezydent Bronisław Komorowski. Dokument ma wprowadzić szereg udogodnień i uproszczeń w walce z rażącym reklamowym chaosem. Wprowadzi m. in. zakaz stawiania ruchomych reklam przy drogach, utrudni też oszpecanie wiat autobusowych ulotkami i plakatami. Przede wszystkim odda w ręce samorządów narzędzia prawne, które mogą skutecznie wspomóc egzekwowanie przepisów dotyczących dopuszczalnych form reklamowych. Ustawa za ich naruszanie przewiduje m. in. przepadek mienia (czyli nieprzepisowych reklam), karę grzywny do 5 tys. zł, a nawet karę ograniczenia wolności do 2 lat.
Czytaj więcej w piątkowym, papierowym wydaniu "Dziennika Tczewskiego".
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?