Wprowadzone 1 września rozporządzenie ministra zdrowia wskazywane jest jako jeden z ostatnich gwoździ do wyborczej trumny Platformy Obywatelskiej. Nauczyciele, z którymi rozmawialiśmy, przyznają, że rozmowy o podobnych rozwiązaniach były prowadzone już od dłuższego, docierały też do nich informacje o pracach w Ministerstwie Zdrowia, jednakże nie padały żadne konkretne daty. Dlatego jego podpisanie dla wszystkich było zaskoczeniem. W pierwszych tygodniach obowiązywania nowego rozporządzenia w szkołach panowała niepewność.
- W hurtowniach trudno było o dopuszczane produkty - wspominają ajenci sklepików. - Rozporządzenie zaskoczyło wszystkich, a tak nie powinno być. Z dnia na dzień wprowadzono zmiany, które wywarły bardzo duży wpływ na nasze interesy. Na szczęście hurtownie dostosowały już ofertę, mówi się też o rozluźnieniu przepisów, np. co do sprzedaży drożdżówek, ale czy nie można było tego lepiej przygotować? Czy to poprzedniemu rządowi w czymkolwiek pomogło, choćby w wyborach?
Więcej przeczytasz w piątkowym, papierowym wydaniu "Dziennika Tczewskiego".
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?