Mistrzowie Smaku najlepsi w powiecie tczewskim! Poznaj laureatów [ZOBACZ ZDJĘCIA]

O tytuły walczyły nie tylko tczewskie lokale gastronomiczne, ale i z Gniewa, Pelplina, Nicponi, czy Lubiszewa Tczew-skiego. Właściwie do samego końca trudno było wskazać, który z kandydatów zgarnie główne trofeum. Przeglądając rankingi można było jedynie stwierdzić, że czołówka (pięć pretendentów - dop. aut.) w każdej kategorii ma zazwyczaj ten sam skład. Na przestrzeni czasu rotowały jedynie zajmowane miejsca. Wyniki końcowe pokazały, że klienci potrafią się zmobilizować do głosowania. To co cieszy, to fakt, że podczas plebiscytu nie było “złej” rywalizacji.

Miłe doświadczenia

Plebiscyt stał się okazją do zebrania dowodów na zadowolenie klientów z oferowanych usług. - Wystarczyło, że wyszłam na moment przed restaurację, a już ktoś z przechodniów podchodził i uśmiechając się mówił, że oddał na nasz lokal głos - mówi kelnerka z Restauracji “Bałtycka” w Tczewie. - To było bardzo miłe.
Także sami laureaci zachowywali się fair play. Po zakończonej powiatowej rywalizacji podziękowali swoim rywalom.

Jak zapewnia Bogusław Kaczmarek z „Dziennika Bałtyckiego”, udział w plebiscycie to dobra okazja, by wypromować swój lokal, niezależnie od tego, czy jest to duża restauracja czy niewielka pizzeria. - Już sam udział w plebiscycie gwarantuje promocję o dużym zasięgu - podkreśla. - Przez prawie dwa miesiące, na łamach gazety i w internecie prezentujemy liderów rankingów, listy są „na żywo” aktualizowane.

Przypomnijmy, w pierwszym etapie plebiscytu zostały przyznane tytuły Kucharz Roku, Kelner Roku, Restauracja Roku, Bar/Jadłodajnia/Bistro Roku oraz Cukiernia/Kawiarnia Roku. Laureaci w każdej z kategorii, poza medalami i dyplomami, zdobyli także awans do wojewódzkiego finału, który wyłoni najlepszych na całym Pomorzu.
Tak więc nasza zabawa trwa dalej.

Nagrody zostaną przyznane jeszcze w wojewódzkich kategoriach plebiscytu. Wyniki głosowania publiczności zdecydują o tym, kto zdobędzie tytuł Barmana Roku. Na lokale gastronomiczne czekają tytuły: Lody Roku, Pizza Roku, Sushi Roku, Burger Roku oraz Kebab Roku. W plebiscycie zostaną nagrodzeni też producenci pieczywa, który powalczą o tytuł Piekarnia Roku.

To już piąta edycja tego plebiscytu pod patronatem marszałka woj. pomorskiego Mieczysława Struka. Tegoroczną edycję Mistrzów Smaku patronatem objęło też Stowarzyszenie Kucharzy Polskich.

Więcej o nagrodach i kandydatach w naszym serwisie www.dziennikbaltycki.pl.

LAUREACI POWIATOWEJ EDYCJI

RESTAURACJA ROKU

Restauracja Bałtycka w Tczewie

Telefony się rozdzwoniły, zaraz po godz. 22.00. W ciągu niespełna dwóch dni odebrałam ze 100 połączeń z gratulacjami - mówi Aleksandra Dziczek, właścicielka Bałtyckiej. - Cieszy mnie, że klientom podoba się u nas. Ta wygrana pokazuje, że smakuje im nasza kuchnia.

Restauracja działa dopiero od ubiegłego roku, ale już zyskała grono stałych klientów. To rodzinny biznes. Kucharzem był mój tata. Przez długi czas lokal prowadziła ciocia. Siostra pracuje jako kucharz. Syn też jest po szkole gastronomicznej. Tata nadal wspiera mnie swoim doświadczeniem. Zresztą to, co działo się w kuchni, zawsze mnie interesowało. Już jako dziecko chętnie gotowałam, piekłam ciasta, robiłam desery. W restauracji pani Aleksandra postawiła na kuchnię regionalną oraz typową polską. - Karta ma być krótka, zwięzła, a produkty zawsze świeże - mówi właścicielka.

CUKIERNIA/KAWIARNIA 2018

Cukiernia Z&D Męczykowscy w Tczewie

Pierwsze gratulacje złoty laureat otrzyma tuż po zakończeniu głosowania. Wygrana sprawiła dużo radości. Na fan-page’u Dariusz Męczykowski, właściciel cukierni podziękował wszystkim, którzy głosowali na jego lokal.

Przypomnijmy, cukiernia istnieje już od 36 lat. Jest firmą rodzinną, z tradycjami, dobrze znaną mieszkańcom Tczewa. Od początku główną siedzibę ma przy ul. Saperskiej, ale prowadzi też punkt przy ul. 30 Stycznia, przy da-wnym CED. Oferta cukierni obejmuje wiele rodzajów ciast, ciastek, tortów weselnych i na różne inne okazje. Jak zapewnia właściciel, starają się iść z duchem czasu i najnowszymi trendami, dlatego są w stanie zaspokoić najróżniejsze oczekiwania klientów. Cukiernia słynie przede wszystkim z drożdżówek i tortów bezowych. Nic więc dziwnego, że wygrana miała też przyjemny aspekt dla klientów. Torty bezowe mogli kupić w promocyjnej cenie.

BAR/ JADŁODAJNIA 2018

Bar - Pub Shot w Tczewie

Martyna Lizuraj i Michał Jancen, mieli powody do radości. Tuż po zamknięciu głosowania odbierali pierwsze gratulacje. - Ten dzień będzie dla mnie zawsze miał miłe skojarzenia. 31 lipca urodziła się moja córeczka, Marysia. - Lekko nie było, konkurencja była liczna i mocna - mówi pan Michał. - Udało się, hurra! Nasi klienci nie zawiedli.

Bar „Shot” funkcjonuje na pl. Hallera w Tczewie od lipca 2017 r. - Nie jest źle, ale dążymy do tego, żeby było jeszcze lepiej - mówią właściciele. - Myślimy na przykład o stworzeniu sieci barów. - Otwarcie „Shota” było pomysłem mojej dziewczyny, która posiadała spore doświad-czenie w gastronomii - dodaje pan Michał. Bar ma stałych klientów, którzy odwiedzają go od pierwszego dnia istnienia, ale przybywa też nowych. Na wszystkich czeka m. in. największa w mieście karta kolorowych drinków, czyli popularnych „shotów”, od których bar wziął swoją nazwę. Są też przekąski oraz piwo. - Nie mamy zbyt wielu piw rzemieślniczych, aby nie konkurować z innymi pubami.

KUCHARZ ROKU 2018

Dariusz Zieliński, kucharz w restauracji Sabat w Tczewie

Tytuł Kucharza Roku, to dla mnie duże wyróżnienie - mówi Dariusz Zieliński. - Konkurencja była silna. Myślę, że klienci, po prostu, wybrali miejsce, gdzie najlepiej dają jeść - podsumowuje wygraną w plebiscycie.

W zawodzie kucharza pan Darek pracuje już 18 lat. Od 5 lat, czyli odkąd powstał lokal, jest szefem kuchni w re-stauracji Sabat. Jak przyznaje, w jego przypadku zawód jest jednocześnie realizacją zamiłowania do gotowania.
- Jestem tradycjonalistą, jeśli chodzi o kuchnię - mówi pan Dariusz. - Uwielbiam kuchnię staropolską. Potrawy z kaczki, gęsi, dziczyzny, to jest to. Nie stosuję żadnych ulepszaczy.
- Nasi goście lubią podawaną u nas dziczyznę - mówi kucharz. - Moim ulubionym daniem jest kaczka nadziewana kaszą i wątróbkami z modrą kapustą oraz stek z polędwicy wołowej z sosem pieprzowym z whisky.
Panu Darkowi marzy się własna restauracja z takim domowym jedzeniem.

KELNER ROKU

Sylwia Czapska, Restauracja Pod Abażurem w Nicponi

Wygrana bardzo mnie ucieszyła - mówi pani Sylwia. - Przez cały cas mogłam liczyć na wsparcie szefowej restauracji oraz mojej rodziny. Tytuł Kelnerki Roku jest dla mnie uhonorowaniem miejsca pracy, ale i gromnym zaszczytem.

Pani Sylwia w Restauracji pod A-bażurem w Nicponi pracuje już szósty rok. Z wykształcenia jest technikiem hotelarstwa. - Podo-ba mi się ta praca - mówi Sylwia Czapska. - Na początku troszkę trzęsły mi się ręce, ale teraz od długiego już czasu serwuję posiłki na spokojnie, bez stresu, z uśmiechem na ustach. Z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że byłam dobrze przygotowana do wyzwań, jakie czekają w tym zawodzie. Czasem goście proszą o przybliżeniu smaku dania. Dobrze więc znać potrawy, które się serwuje. Jeśli chodzi o udział w plebiscycie to dowiedziała się już po fakcie, że ktoś zgłosił jej kandydaturę. - Byłam zaskoczona, ale i ucieszyłam się, że ktoś docenia moją pracę.