Lubiszewo. Pątnicy doświadczają tu łask

Najcenniejsza w kościele jest słynąca łaskami figurka cudownej Matki Bożej Pocieszenia. Madonnę umieszczono w bocznym ołtarzu kościoła. Pragnąc wiernym dodać otuchy i wzbudzić większą ufność w niezawodność jej orędownictwa, u stóp niezwykłej rzeźby umieszczono dwie klęczące postacie - św. Monikę i jej syna Augustyna, którzy sami doświadczyli wyjątkowej pomocy Bożej w swoich trudnościach życiowych. Święta Monika zawarła bowiem związek małżeński z poganinem, stąd jej syn Augustyn przez ponad 20 lat nie przyjął chrztu. Matka szukając ratunku dla syna modliła się do Matki Bożej. Jej prośby zostały wysłuchane. Jeszcze przed jej śmiercią syn przyjął wiarę, a później został nawet kapłanem i biskupem.
Dziś wielu pątników doświadcza łask za wstawiennictwem Matki Bożej Pocieszenia. Dodajmy, że figurka Madonny została koronowana koronami papieskimi 31 sierpnia 1997 r., jednocześnie ustanowiono w Lubiszewie sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia. Uroczystości tego wydarzenia odbyły się w Lubiszewie, a figurkę koronował, m.in. biskup pelpliński Jan Bernard Szlaga.
Dziś parafia liczy 1560 osób. Wierni pochodzą z Rokitek, Rukosina, Śliwin, Stanisławia, Szpęgawy i Lubiszewa. Proboszczem parafii od 1988 r. jest ks. kanonik Roman Misiak. - Przez te wszystkie lata odrestaurowano części ruchome kościoła, ołtarze, ambonę, wymalowano prezbiterium - cieszy się proboszcz. - Ważny jest też fakt, że udało się doprowadzić do koronacji cudownej figury i utworzenia sanktuarium, z którym wiązało się wybudowanie ołtarza polowego i drogi krzyżowej przed kościołem.
Ostatnią inwestycją był remont kościelnych organów z 1914 r., ale planów jest znacznie więcej. Na odnowienie czeka jeszcze dach, ściany i okna kościoła. Ks. proboszcz wierzy, że uda się doprowadzić do kolejnych remontów. - Patrząc z dzisiejszej perspektywy dochodzę do wniosku, że warto było czynić wszystkie te inwestycje, m.in. ze względu na to, że z roku na rok zwiększa się liczba pielgrzymów odwiedzających nasze sanktuarium - dodaje. - Ta ofiarność i zaangażowanie naszych parafian jest wyrazem wielkiej wiary i miłości do Boga.
Porządek nabożeństw. W dni powszednie - msza św. odbywa się o 16.00 zimą, a 17.00 latem. W niedziele i święta - nabożeństwa odprawia się o godz. 7, 9 i 11. Odpust przypada na 1 niedzielę września. Suma odpustowa o 11.30 na placu koronacyjnym.

W parafii lubiszewskiej działają prężnie liczne organizacje, koła.
Jest grupa oraz schola liturgiczna. Należą do nich dzieci ze Szkoły Podstawowej w Lubiszewie. Uczniowie działają pod kierunkiem pani katechetki Danuty Jagielskiej. W Lubiszewie funkcjonuje także Caritas Parafialna oraz Caritas Rodzinna, które niosą pomoc najuboższym i najbardziej potrzebującym w okolicach.
Organizacja akcji żywnościowych w okresie świąt Bożego Narodzenia i Wielkanocy - to tylko niektóre przedsięwzięcia, jakie podejmuje Caritas w Lubiszewie na rzecz lokalnego społeczeństwa. W parafii funkcjonują również róże żywego różańca, w sumie uczestniczy w nich 160 osób.
Parafia ma swoją stronę internetową:
www.lubiszewo-parafia.pl Informacje na jej temat można też znaleźć na www.rokitki.org

Proboszczem parafii w Lubiszewie jest ks. kanonik Roman Misiak. W oprawianiu mszy św. pomaga jemu ks. Józef Schmidt, która jest już na emeryturze, a zamieszkuje w Lubiszewie. Do pomocy są ustanowieni dwaj szafarze nadzwyczajni Stanisław Orlikowski i Artur Kos.
Organistą od 2008 r. jest Karol Giełdon, uczeń III klasy Gimnazjum Katolickiego w Tczewie, który jest jednym z najmłodszych organistów w diecezji pelplińskiej.
W parafii istnieje 25-osobowe koło ministrantów. Ciekawostką jest fakt, że ministranci służą do 18 roku życia, a niektórzy jeszcze dłużej.
Z kolei Rada Duszpasterska liczy 10 osób, zaś Rada Ekonomiczna 3 członków.

Najcenniejsze zabytki lubiszewskiej świątyni

W lubiszewskiej parafii zachowało się wiele cennych zabytków. W kościele, jaki znajduje się w samym centrum wsi, zobaczyć możemy zarówno "skarby" gotyckie, barokowe, jak i rokokowe.
W świątyni jest między innymi; ołtarz główny, którego zdobi gotycka rzeźba Trójcy Świętej (1420 r.), ambona w kształcie łodzi rybackiej z orłem trzymającym w szponach kartusz (druga połowa XVIII w.), chrzcielnica z figurką biblijnego Jonasza (XVIII w.), konfesjonał (XVIII w.) oraz średniowieczne kropielnice, wykonane z granitu (XIV-XV w.).
Jednak najcenniejsza w tym zbiorze jest słynąca łaskami figurka cudownej Matki Bożej Pocieszenia z ok. 1380 roku, do której od wieków przybywają pielgrzymi z całej Polski.
W kościele znajduje się też dar Ojca Świętego - Jana Pawła II, a mianowicie świeca papieska z 2003 roku.
Warto również zauważyć, że niektóre przedmioty z Lubiszewa, takie jak np. figura Matki Bożej Szafkowej z 1400 roku, która po otwarciu przedstawia obraz Trójcy Świętej, znajduje się w Muzeum Diecezjalnym w Pelplinie. Co pewien czas wyposażenie kościoła jest odnawiane przez konserwatorów zabytków. Wszystko po to, by zachować ich wartość historyczną.

Wspólnego zdjęcie parafian nie udałoby się zrobić gdyby nie pomoc strażaków, którzy udostępnili nam podnośnik. Stąd redakcja "Polski Dziennika Bałtyckiego" dziękuje za pomoc w tej sprawie Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej w Tczewie. Szczególne wyrazy wdzięczności kierujemy do Waldemara Walejki, komendanta PSP, Mariana Lewandowskiego, naczelnika OSP oraz Witolda Kochanowskiego, dowódcy zmiany w PSP, a jednocześnie druha OSP.