Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Eksperci wojewody rozstrzygną sprawę tczewskiego samorządowca, Tomasza Jezierskiego

Sebastian Dadaczyński
Tomasz Jezierski czuje się atakowany przez Zbigniewa Urbana
Tomasz Jezierski czuje się atakowany przez Zbigniewa Urbana Sebastian Dadaczyński
Prawnicy wojewody pomorskiego Romana Zaborowskiego ponownie sprawdzą, czy tczewski radny Tomasz Jezierski z klubu PO prowadził działalność gospodarczą na mieniu gminy, w której jest radnym. Co prawda w sierpniu eksperci Zaborowskiego orzekli, że samorządowiec tego nie robił, ale inny tczewski radny, Zbigniew Urban, związany dotychczas z PiS, skierował właśnie do urzędu oficjalne pismo, w którym udowadnia, że było inaczej.

Chodzi o fakturę z 28 grudnia ub.r. Według Zbigniewa Urbana, klub Wisła, w którym Jezierski był prezesem, wystawił ten rachunek dla klubu sportowego Gryf za dozorowanie obiektu, w kwocie 8 tys. zł. Ma to być dowód na to, że klub prowadził działalność gospodarczą na mieniu gminy, a więc zdaniem Urbana, Jezierski powinien stracić mandat radnego.
- Nie ulega wątpliwości, że tylko podmioty, które prowadzą działalność gospodarczą i są płatnikami podatku VAT, mogą wystawiać faktury VAT-owskie - napisał w piśmie Urban. - Bezsprzeczne jest to, że taka faktura została przez klub MKS Wisła wystawiona, a przez Stowarzyszenie Gryf 2009 zapłacona gotówką.
W liście Urbana czytamy, że "wszystkie te fakty świadczą o tym, iż klub prowadził działalność gospodarczą, z czego wynikają określone dla radnego Jezierskiego konsekwencje".
Z Tomaszem Jezierskim nie udało nam się wczoraj porozmawiać. W przesłanym SMS-ie napisał, że "komentarz może być tylko jeden. Pan Urban rozpoczyna brutalną kampanię wyborczą, ponieważ nie ma ani sukcesów jako radny, ani pomysłu na merytoryczną kampanię, robi tylko to, co umie; opluwa, dyskredytuje i obraża politycznych oponentów, bojąc się o swoją karierę i byt polityczny".

Tymczasem w połowie września, kiedy po raz pierwszy pisaliśmy o fakturze, Jezierski stwierdził, że klub nie prowadził działalności gospodarczej na mieniu gminy. Dodał także, iż nie pamięta, czy w czasie kiedy była wystawiona rzekoma faktura, był jeszcze prezesem Wisły. Tłumaczył, że o rachunku nic nie wie.
- Ja go nie widziałem, nie będę komentował niesprawdzonych materiałów - stwierdził wtedy Tomasz Jezierski.
Urban przyznał nam wtedy, że dokumenty dostał listownie od anonimowej osoby, ale ustalił, iż faktura została zarejestrowana jako dowód księgowy przez jedno z biur rachunkowych w Tczewie, o czym także poinformował wojewodę. - Mam nadzieję, że sprawa zostanie rzetelnie wyjaśniona, a ostrych słów Tomasza Jezierskiego nie zamierzam komentować. Niech mieszkańcy ocenią, kto ma sukcesy, a wokół kogo są ciągłe niejasności - dodaje Urban.
Wczoraj Jarosław Maciejewski z biura prasowego wojewody potwierdził, że pismo od Zbigniewa Urbana wpłynęło do urzędu.
- Jak na razie z przekazanych dokumentów nie wynika, aby działalność gospodarcza była prowadzona na mieniu gminy - wyjaśnia. - Niemniej nasi prawnicy przeanalizują tę sprawę i w najbliższych dniach wydadzą ostateczną opinię.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniew.naszemiasto.pl Nasze Miasto