Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Autostrada A1: węzły na Pomorzu czekają na zmiany nazw

Przemysław Zieliński
PRZEMYSŁAW ZIELIŃSKI
Drogowcy oraz koncesjonariusz autostrady A1 czekają na zielone światło ze strony resortu infrastruktury odnośnie zmiany nazw węzłów na Pomorzu.

Niektóre z nich potrafią być bowiem dla kierowców mylące, ponieważ nie nawiązują do najbliżej położonego miasta, a do miejscowości, na terenie której leżą. Przykładem jest chociażby węzeł „Stanisławie”, położony zaledwie kilka kilometrów od granic Tczewa.

- W momencie otwarcia autostrady nie było jednolitych zasad nazewnictwa węzłów - przypomina Karol Markowski, zastępca dyrektora gdańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. - Nie ma ich w sumie do dzisiaj, ale są dobre praktyki, na których powinniśmy się wzorować. Już w trakcie otwarcia autostrady pojawiały się opinie kierowców, że nazwy wprowadzają w błąd i nie są adekwatne.

Kilkuletnia dyskusja nad zmianami nazw pomorskich węzłów zakończyła się opracowaniem koncepcji zmian, skonsultowanej także z lokalnymi samorządami. I tak wspomniany węzeł „Stanisławie” miałby zastąpić węzeł „Tczew”. Kierowcy zjeżdżający z A1 na obwodnicę Trójmiasta robiliby to na węźle „Pruszcz Gdański”, a nie jak obecnie na węźle „Rusocin”. Z kolei zamiast „Kopytkowa” na tablicach pojawiłby się „Gniew”. Zmiany nie dotyczyłyby węzłów „Swarożyn” oraz „Pelplin”.

Koncepcja ta została zaakceptowana przez resort infrastruktury około roku temu, ale do dzisiaj ministerstwo nie dało zielonego światła na przeprowadzenie zmian.

- Udało się zawrzeć moim zdaniem udany kompromis, ale zmiana nazewnictwa rodzi koszty, których koncesjonariusz A1 w trakcie podpisywania umowy nie mógł przewidzieć - wyjaśnia Karol Markowski. - Wiemy, że resort bardzo chce tych zmian, natomiast wprowadzenie ich w życie wymaga dalszych uzgodnień.

Nie wiadomo bowiem, z jakimi kosztami wiązałaby się operacja zmiany nazewnictwa i kto miałby za to zapłacić.

- Byliśmy informowani o planach zmiany nazewnictwa węzłów - mówi Anna Kordecka z firmy GTC, koncesjonariusza autostrady. - Jeśli zostanie podjęta decyzja o wprowadzeniu zmian w nazewnictwie węzłów, wówczas zastosujemy się do wytycznych otrzymanych z ministerstwa lub GDDKIA. Do wyceny kosztów przystąpimy, gdy otrzymamy polecenie zmiany nazw. Będzie się to wiązać m. in. z koniecznością wymiany tablic z nazwami węzłów wzdłuż autostrady oraz zmianami systemowymi w systemie poboru opłat.

O ustosunkowanie się do problemu poprosiliśmy Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa, ale odpowiedzi na nasze pytania dotąd nie otrzymaliśmy.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniew.naszemiasto.pl Nasze Miasto