W ostatniej drodze towarzyszyli mu najbliżsi, koledzy, nauczyciele, sportowcy, znajomi, samorządowcy, delegacje ze szkół, związków i klubów sportowych oraz zakładów pracy. Msza święta odbyła się w wypełnionym po brzegi kościele parafii pw. św. Józefa w Tczewie.
- Młodzież gimnazjalna jest różna - mówił podczas mszy ksiądz prałat Stanisław Cieniewicz. - Jest taka, która szanuje wartości, ale jest i zbuntowana, mająca niekiedy poważne problemy. Dlatego tak ważna jest tu rola nauczyciela. Opiekuna, który będzie wszystkich swoich uczniów traktował tak samo i ich kochał. A takim właśnie był Lech. Zawsze podobało mi się w nim to, że wyciągał rękę do tych, którzy stali pod szkołą, nie kochanych przez rodziców i wręcz tych z marginesu. Tworzył dla nich fundament do budowania przyszłości. Dostrzegał wartości. Pamiętam, jak ze swoimi uczniami uczestniczył w różnych naszych nabożeństwach, starał się i zabiegał, by to prymas Polski Stefan Wyszyński był patronem Gimnazjum nr 3. Dziś z całego serca mu za to dziękuję.
Równie ciepło mówili nad grobem Lecha Stolińskiego go żegnający.
- Jestem przekonany, że jeżeli w niebie jest drużyna piłki ręcznej, na pewno w niej Lechu zagrasz i staniesz na jej czele - mówił Zenon Drewa, wiceprezydent Tczewa.
Podczas swej trenerskiej kariery Lech Stoliński wychował m.in. reprezentantów Polski, takich jak Michał Zołoteńko, Krzysztof Maciejewski, Mateusz Seroka i Michał Daszek. W 1994 r. jego drużyna zdobyła mistrzostwo Polski młodzików, dwa lata później wicemistrzostwo juniorów młodszych, a w 1998 r. srebrne medale MP juniorów starszych.
Jako działacz sportowy Lech Stoliński w latach 1997-2005 zasiadał we władzach Pomorskiego Wojewódzkiego Związku Piłki Ręcznej. Głównie dzięki jego staraniom kibice w Tczewie mieli okazje oglądać mecze polskich reprezentacji (m.in. eliminacje MME).
Odejście Lecha Stolińskiego to dla Tczewa - i nie tylko, bo działał również poza granicami miasta - z pewnością ogromna strata. Będzie go nam bardzo brakować.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?